W poniedziałek (9 grudnia) około godz. 14.30 do jednego ze sklepów jubilerskich w Brodnicy wszedł mężczyzna i pod pozorem kupna poprosił ekspedientkę o pokazanie naszyjnika i bransoletki. Kobieta wyjęła komplet biżuterii z gabloty i położyła na ladę. W pewnym momencie mężczyzna chwycił biżuterię i nie płacąc za nią wybiegł ze sklepu.
- Brodniccy funkcjonariusze, natychmiast po zgłoszeniu podjęli na miejscu czynności - podaje mł. asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Brodnicy. - Przesłuchali świadków, sprawdzili monitoringi, podali komunikat z rysopisem sprawcy do wszystkich patroli w mieście. Już po kilku godzinach intensywnej pracy funkcjonariusze wytypowali potencjalnego sprawcę przestępstwa. Wczoraj rano (11 grudnia) brodniccy policjanci zatrzymali 36-letniego brodniczanina, który ukrywał się w mieszkaniu swojej konkubiny na terenie Rypina - dodaje.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Brodnicy. Policjantom udało się odzyskać bransoletkę, którą mężczyzna schował w listwie przypodłogowej. Mężczyźnie za kradzież grozi kara do 5 lat za kratkami.
Czytaj e-wydanie »