Do zdarzenia doszło 24 grudnia, późnym wieczorem, podczas gdy proboszcz wraz z wiernymi uczestniczył w pasterce. Sprawca wykorzystując fakt nieobecności księdza dostał się do garażu, skąd ukradł osobowe volvo, pieniądze, dokumenty oraz telefon, o łącznej wartości blisko 53 tys zł.
Żarscy policjanci o zgłoszeniu zawiadomieni zostali następnego dnia rano. - Skuteczne działania doprowadziły funkcjonariuszy jeszcze tego samego dnia do 24-latka, któremu przedstawiony został zarzut kradzieży z włamaniem - informuje nadkom. Sylwia Rupieta z KPP w Żarach.
26 grudnia odzyskany został również skradziony pojazd. Złodziej porzucił go w kompleksie leśnym, oddalonym znacznie od miejsca kradzieży. Na jego ślad natrafił jeden z mieszkańców spacerując wraz z rodziną w świąteczny dzień po lesie.
Decyzją żarskiej prokuratury, wobec podejrzanego o kradzież z włamaniem mężczyzny, zastosowany został dozór policyjny. Teraz będzie musiał o stałych porach w określonych dniach meldować się w jednostce Policji, do czasu aż sąd rozpozna sprawę. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
11 wypadków, trzy ofiary śmiertelne i 24 pijanych kierowców – to tragiczny bilans świąt na lubuskich drogach. WIDEO:
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE: