20 kwietnia do policjantów z bydgoskiego Fordonu przyszła kobieta zgłosić zaginięcie psa rasy york. Z informacji jakie przekazała funkcjonariuszom wynikało, że najprawdopodobniej doszło do kradzieży.
Kryminalni badając tą sprawę przesłuchali świadków i zebrali dowody na to, że złodziejem może być mężczyzna znany im z wcześniejszych spraw kryminalnych.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz.
W sobotę (14.05), dzięki zebranym informacjom policjanci z Fordonu zatrzymali 24-latka odpowiedzialnego za tę kradzież. Udało się również odzyskać skradzionego psa, który trafił już do swojej właścicielki.
To jednak nie było jedyne przestępstwo, jakiego dopuścił się młody mężczyzna. Policjanci ze Szwederowa udowodnili mu również kradzież telefonu, której dokonał 24 kwietnia. Wtedy, przy ul. Ks. Skorupki, wyrwał młodemu chłopakowi telefon z reki i uciekł.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. W związku z tym, że dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, usłyszał wyrok 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.