Ukradli mu rower. Opublikował ich wizerunek w internecie [wideo z monitoringu]

W dniu 13.05.2016 o 06:47, imię napisał:

a kto normalny zostawia rower na bydgoskim :D chyba tylko słoikifakt wprowadza się cała masa młodych dzieciaczków na osiedla - studia skończyli stać ich na rower, myślą że mają tytuł magistra i mieszkanie dla młodych to nikt im nic nie zrobi - mogą stawiać gdzie chcą. a tu okrutne życie pokazuje inaczej :) u mnie też na ulicy stawiał ktoś rowerek jakiś czas, potem znikł. to kupił sobie skuterek, i znów stał na oczach wszystkich, na środku drogi spinał o znak drogowy - znikł skuterek, znów rower sobie kupił, i chyba za trzecim razem się nauczył :) swoją drogą ludzie sami prowokują zostawiając pootwierane klatki schodowe, zostawiając mienie na ulicy, czy po prostu afiszując się majątkiem na ulicy. rozumiem, gdyby stawiac rower w miejscu gdzie stoją patrole policji, gdy policja faktycznie pracuje, pilnuje, interweniuje. dziś jednak ludzie widząc że ktoś tnie łańcuch nic nie robią bo po co? nauczyliśmy się że to nie nasze to nas nie interesuje. w zasadzie gdy nas to spotka dopiero zaczynamy dostrzegać problem.

Mieszkam na Bydgoskim już długo i zostawiam "rowerek" na stojakach, których nie brak pod blokami czy przy ulicach, marketach itp. Zainwestowałem jednak w dobre zabezpieczenie. Na pewno nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa, ale jednak trzeba z nim się namęczyć i być może to odstrasza potencjalnych złodziejaszków. Mniejsza o to. Twój wpis jest bardzo głupi i usprawiedliwia kradzież. Ludzie prowokują, afiszują się majątkiem ? Co to za bzdury ? Czy masz jakieś kompleksy ? Jest coś takiego jak święte prawo własności. Jeśli coś nie jest moje, to nie biorę. Kto je narusza powinien być surowo ukarany. Mam nadzieję, że kara spotka tych złodziei z ulicy Danielewskiego. 

a kto normalny zostawia rower na bydgoskim :D chyba tylko słoiki
fakt wprowadza się cała masa młodych dzieciaczków na osiedla - studia skończyli stać ich na rower, myślą że mają tytuł magistra i mieszkanie dla młodych to nikt im nic nie zrobi - mogą stawiać gdzie chcą. a tu okrutne życie pokazuje inaczej :) u mnie też na ulicy stawiał ktoś rowerek jakiś czas, potem znikł. to kupił sobie skuterek, i znów stał na oczach wszystkich, na środku drogi spinał o znak drogowy - znikł skuterek, znów rower sobie kupił, i chyba za trzecim razem się nauczył :) swoją drogą ludzie sami prowokują zostawiając pootwierane klatki schodowe, zostawiając mienie na ulicy, czy po prostu afiszując się majątkiem na ulicy. rozumiem, gdyby stawiac rower w miejscu gdzie stoją patrole policji, gdy policja faktycznie pracuje, pilnuje, interweniuje. dziś jednak ludzie widząc że ktoś tnie łańcuch nic nie robią bo po co? nauczyliśmy się że to nie nasze to nas nie interesuje. w zasadzie gdy nas to spotka dopiero zaczynamy dostrzegać problem.

Jusz oddałem rofer

W dniu 12.05.2016 o 17:44, Olo napisał:

Powinno być jak w krajach arabskich, ukradł tu obciąć mu dłonie publicznie!!!!!!!!!!!

Już niebawem tak będzie, doczekasz się, nie spiesz się puki ci życie miłe.

Powinno być jak w krajach arabskich, ukradł tu obciąć mu dłonie publicznie!!!!!!!!!!!