- Ten pies lgnie do ludzi, ale jest bardzo cięty na inne czworonogi - mówi zrozpaczona pani prezes.
Irena Nowakowska otrzymywała wiele anonimowych informacji na ten temat. Nikt jednak nie wskazywał miejsca, w którym te nielegalne widowiska miałyby się odbywać. Póki co, do policji również nie dotarły żadne sygnały na ten temat.
Porwany pupilek pani Ireny ma jasnobrązowe umaszczenie z ciemniejszymi uszami i ogonkiem. Pani prezes czeka na wszelkie informacje o swoim psie pod nr tel. 668-336-897.