https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukradli z toruńskiego cmentarza prawie dwumetrowy krzyż

(wp)
Mężczyzna twierdził, że jego koleżanka wyrwała krzyż z grobu przy ulicy Żwirki i Wigury i chciała go schować, a potem sprzedać w punkcie skupu złomu.
Mężczyzna twierdził, że jego koleżanka wyrwała krzyż z grobu przy ulicy Żwirki i Wigury i chciała go schować, a potem sprzedać w punkcie skupu złomu. Karolina Misztal
Policja prowadzi postępowanie w sprawie niedawnej kradzieży krzyża z cmentarza przy ul. Żwirki i Wigury. Zatrzymano dwie osoby.

Kilka dni temu jeden z toruńskich strażników miejskich wracał w nocy po służbie do domu.

Około godziny 1.30, kiedy funkcjonariusz znajdował się w pobliżu cmentarza na ulicy Grudziądzkiej w Toruniu, zauważył kobietę i mężczyznę niosących sporych rozmiarów krzyż.

Była to niecodzienna sytuacja, dlatego strażnik od razu zawiadomił o tym kolegów na służbie i podał im rysopisy osób, które wzbudziły jego zainteresowanie.

Przeczytaj także: Złodziej wyniósł z kościoła św. Jakuba krzyż, zatrzymali go parafianie

W pobliżu szybko pojawił się patrol Straży Miejskiej, który zatrzymał te dwie osoby. Okazało się, że niesiony przez nie krzyż ma prawie dwa metry długości.

- Kobieta zaczęła tłumaczyć strażnikom, że krzyż znalazła przy bramie cmentarza od strony ulicy Grudziądzkiej, a następnie postanowiła go przenieść na cmentarz przy ulicy Owsianej na Wrzosach - relacjonuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej Straży Miejskiej.

Jednak towarzyszący jej mężczyzna przedstawił zupełnie inną wersję wydarzeń, twierdząc, że to jego koleżanka wyrwała krzyż z grobu przy ulicy Żwirki i Wigury i chciała go schować, a potem sprzedać w punkcie skupu złomu.

- W celu wyjaśnienia sprawy zatrzymanych przekazano w ręce policji - dodaje Jarosław Paralusz, który przypomina też, że z powodu notowanych dewastacji nagrobków oraz kradzieży na cmentarzach, toruńscy strażnicy miejscy często prowadzą nocne kontrole nekropolii z wykorzystaniem noktowizorów. Umożliwiają one obserwację terenu w ciemnościach.

Warto dodać, że tylko w lutym tego roku toruńscy strażnicy miejscy przeprowadzili prawie 2400 interwencji. Ponad 1100 dotyczyło wykroczeń w ruchu drogowym. W tych przypadkach funkcjonariusze reagowali przede wszystkim na zgłoszenia od mieszkańców.

Natomiast prawie 1000 interwencji strażników miało charakter porządkowy. Związane były z zaśmiecaniem miejsc publicznych, nieprzestrzeganiem obowiązków właścicieli psów lub z egzekwowaniem od właścicieli nieruchomości obowiązku utrzymaniu posesji w czystości. Dotyczyły również palenia papierosów w zabronionych miejscach, np. pod wiatami przystanków MZK, a także na placach zabaw dla dzieci.

źródło: Nowości/Dziennik Toruńki

Zobacz także: Ukradł z kościoła w Olsztynie skarbonę i relikwie. Do więzienia nie trafi, jeśli będzie się uczył zawodu

Źródło: TVN24/x-news

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska