Okrzyknięto ją na Ukrainie bohaterką narodową, walcząc dzielnie przeciwko żołnierzom agresora pod przykrywką.
Jest znana tylko jako Charcoal, tożsamość strzelca wyborowego jest owiana tajemnicą, gdyż przysięga walczyć z rzeźnikami Władimira Putina „do samego końca”.
Snajperka dołączyła do ukraińskiej piechoty morskiej w 2017 roku i przez lata walczyła z prokremlowskimi separatystami w Doniecku i Ługańsku. Opuściła ukraińskie siły zbrojne w styczniu tego roku – kilka tygodni przed tym, jak Putin kazał swoim żołnierzom zaatakować Ukrainę.
Zgłosiła się na ochotnika do powrotu na front z 35. brygadą piechoty kontradmirała Mychajła Ostrogradskiego, wydając okrzyk bojowy do kolegów żołnierzy: Musimy ich wszystkie usunąć - donosi The Times.
Ci ludzie nie są istotami ludzkimi. Nawet faszyści nie byli tak podli jak oni - dodała.
Charcoal - której twarz jest częściowo zakryta, aby chronić jej tożsamość – porównuje się do urodzonej na Ukrainie snajperki Ludmiły Pawliczenko. Ta ostatnia zyskała przydomek „Pani Śmierć”, gdy podczas II wojny światowej zabiła 309 nazistów. Okrzyknięta najbardziej utytułowaną snajperką po służbie w obronie Odessy i Sewastopola, odbyła podróż po USA.
Podążając śladami Pawliczenko, Charcoal stała się teraz symbolem zaciekłego oporu ukraińskiego, gdy żołnierze dzielnie walczą z wojskami agresora, oskarżonymi o ludobójstwo.
