Problem ma rozwiązać nowa organizacja ruchu w mieście, bo przed sanatorium stanie znak postoju. Kiedy?
Jednym wygoda, innym nerwy - parkowanie przed 22. Wojskowym Szpitalem Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym przy ul. Wojska Polskiego w Ciechocinku od dłuższego czasu budzi kontrowersje. "Kujawska" pisała o sprawie kilkakrotnie na prośbę naszych Czytelników, których oburza tarasowanie wąskiej ulicy przez parkujących. - Coraz dłuższy sznurek samochodów stoi przed "Jubilatem"
utrudniając normalny przejazd samochodów
Ta sytuacja staje się trudna do zniesienia. Czy miasto nie widzi palącego problemu, czy musi tam dojść do wypadku? Może także sanatorium powinno zrezygnować z opłat za wewnętrzny parking albo obniżyć je do kwoty symbolicznej - zgłosiła nam ostatnio ciechocinianka z ul. Słońskiej.
Marceli Stolarczyk, zastępca dyrektora ds. logistyczno-administracyjnych tłumaczy: - Nam także ze względów bezpieczeństwa zależy na tym, żeby kierowcy przestali parkować na ulicy. Kierowcy wyjeżdżający z naszego parkingu mają ograniczoną widoczność, trudno im włączyć się do ruchu. Wnioskowaliśmy o ustawienie znaku zakazu postoju, ale specjalnie powołana komisja m.in. z udziałem przedstawicieli Zarządu Dróg Powiatowych i policji stwierdziła, że nie ma uzasadnienia dla tego znaku - wyjaśnia dyrektor Stolarczyk. Stwierdzono, że natężenie ruchu na tej ulicy nie jest duże, a jej szerokość odpowiednia. Sanatorium poszło swoim pacjentom na rękę i na wewnętrznym parkinguobniżyło opłatę za postój do złotówki
- To naprawdę symboliczna opłata za kilkugodzinny pobyt. Nie możemy z niej zrezygnować, chcielibyśmy, żeby opłaty choć w części rekompensowały koszty jego utrzymania. Parking jest ubezpieczony, więc gdyby coś się stało z samochodem, możliwa jest wypłata odszkodowania - twierdzi Stolarczyk.
Miasto nie podjęło się wykonania zatoczek parkingowych przy ul. Wojska Polskiego. Ale za to kwestię parkowania przy "Jubilacie“ ma uregulować nowa organizacja ruchu w Ciechocinku. - W projekcie jest uwzględniony znak zakazu postoju na ulicy Wojska Polskiego, na odcinku między ulicami Leśną i Słońską - potwierdził mł. asp. Tomasz Bałuk, kierownik ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie.
Tyle, że nie wiadomo, ile trzeba będzie czekać na ustawienie znaku. Radni miejscy projektu jeszcze nie przyjęli. Według założeń, nowa organizacja ruchu ma być wdrażana w latach 2008-2009.
A parkujących na ulicy pod sanatorium klientów, chcących skorzystać z zabiegów i popływać w basenie - przybywa. Oby chcieli to zobaczyć miejscy decydenci.