Przebudowa ruszyła na początku lipca, ulica była zamknięta. Mieszkańcy musieli przetrwać chwilowe niedogodności, choć Zarząd Dróg Powiatowych starał się je minimalizować, organizując objazdy.
– Dojazd do posesji i zakładów pracy nie był zakłócony – tłumaczy Piotr Pawłowski, dyrektor ZDP w Rypinie.
Kompleksowy remont
W ramach inwestycji: przebudowano skrzyżowania z drogami gminnymi, chodnik i most na rzece Rypienicy, wzmocniono nawierzchnię jezdni poprzez wykonanie dodatkowych warstw konstrukcyjnych z betonu asfaltowego i wzmocniono nawierzchni geosiatką.
Powstał też ciąg pieszo-rowerowy o łącznej długości 1350 m, wykonano oświetlenie hybrydowe, które oświetla przejścia dla pieszych, oznakowania pionowe i poziome oraz zamontowano urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Odtworzono ponadto istniejące rowy odwadniające i wykonano pobocza.
Remont doszedł do skutku dzięki dofinansowaniu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko- Pomorskiego na lata 2014-2020. Kosztował łącznie blisko 4,3 mln zł, a wsparcie unijne wyniosło 3,5 mln zł. Powiat wyłożył ok. 678 tys. zł, miasto – 250 tys. zł, a gmina Rypin – 40 tys. zł.
Część obwodnicy Rypina
Remont ul. Mleczarskiej to kolejny etap budowy obwodnicy Rypina. Pierwszym była modernizacja odcinka Dylewo-Godziszewy.
Lokalne samorządy zabezpieczyły też pieniądze na konkretną koncepcję obwodnicy. Powiat przeznaczył 60 tys. zł, a miasto i gmina Rypin po 120 tys. zł.
– Uważam, że naszą rolą, jako samorządowców, jest wybranie najlepszego rozwiązania – wyjaśniał na łamach Pomorskiej starosta Jarosław Sochacki. – Natomiast przygotowaniem koncepcji, gdzie konkretnie powinna przebiegać obwodnica, powinni zajmować się fachowcy. Dlatego też konieczne jest ogłoszenie przetargu. Wykonawca wskaże nam, którędy ta droga powinna przebiegać. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, żeby już wkrótce mieszkańcy Rypina i powiatu mogli korzystać z obwodnicy.
