
Ul. Sportowców i ominięta przez drogowców dziura przy studzience
(fot. Aleksandra Pasis)
Grudziądzanin na bieżąco obserwuje jak postępują naprawy. - Masakra! - jednym słowem podsumowuje.
Przeczytaj także:Powiat grudziądzki. Mieszkańcy Okonina domagają się remontu zniszczonej drogi
Łatane są m.in. ulice: Sportowców, Podhalańska i Malczewskiego. Każda z nich dotychczas była w fatalnym stanie. Aby je pokonać trzeba było jechać slalomem. Dziury przypominały niemal przysłowiowy "plaster szwajcarskiego sera".
Łatają na "chybił - trafił"?

Tak została załatana ulica Malczewskiego
(fot. Aleksandra Pasis)
Mieszkańcy osiedla wielokrotnie domagali się remontu od władz miasta. Zlecono tylko cząstkowe naprawy.
- Nie jest ani trochę lepiej! - grzmi pan Marian. - Robotnicy, którzy naprawiają jezdnie, wykonują to "po łebkach". Wypełniają tylko największe wyrwy, a mniejsze i boczne zostawiają! Nie rozumiem, za co oni biorą pieniądze!
Jarosław Trawka z Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu: - Roboty są w toku.
Więcej w papierowym piątkowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »