Jeszcze wczoraj na witrynie UMK wśród wydziałów nie wymieniano nowego.
- Wydział rusza 1 września, więc jego nowa strona internetowa pojawi się jutro rano - mówił nam prof. Roman Bäcker, dziekan wydziału.
Prodziekanami zostali profesorowie Zbigniew Karpus i Marek Jeziński.
Szesnasty wydział UMK utworzyły dwa instytuty wchodzące w skład dwóch innych wydziałów: instytut politologii i instytut stosunków międzynarodowych. Oba mieszczą się jednak w tym samym budynku przy ul. Batorego.
- Byliśmy oddzieleni organizacyjne, a nowa struktura pozwala na lepszą współpracę niż było to dotychczas. Wszystko poszło sprawnie. Osoby, które zajmą się obsługą studentów już na nich czekają - mówi dziekan.
Wydział, poza politologią i stosunkami, poprowadzi także dziennikarstwo i komunikację społeczną.
W przyszłym roku akademickim najprawdopodobniej ruszą na nim dwa kolejne kierunki, bezpieczeństwo wewnętrzne i studia wschodnio-europejskie. Na pierwszym będą się szkolić eksperci dla policji, straży pożarnej i innych służb. Natomiast studia wschodnio-europejskie mają kształcić specjalistów znających się na sprawach byłego Związku Radzieckiego.
- Studiów wschodnio-europejskich na razie nie ma w wykazie ministerialnym kierunków. Dlatego wspólnie z kilkoma innymi uniwersytetami, m.in. warszawskim, poznańskim i łódzkim, staramy się o ich wpisanie - wyjaśnia prof. Roman Bäcker.
Oficjalna inauguracja na nowym wydziale odbędzie się 5 października o godz. 13 w auli UMK.
Po powstaniu Collegium Humanisticium studenci wydziału politologii i stosunków wschodnich przeniosą się do niego na Bielany.