Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unibax Toruń przegrał ze spółdzielnią w ekstralidze? Kibice podejrzewają spisek [wideo]

(jp)
Unibax Toruń wyścig o play off przegrał z Unią Leszno.
Unibax Toruń wyścig o play off przegrał z Unią Leszno. Mariusz Murawski
Wielu, zwłaszcza toruńskich kibiców, podejrzewa układ, który miał wyrzucić z play off teoretycznie najmocniejszy zespół. Jego kwintesencją miał być dziwaczny przebieg meczu Unia Leszno - Stal Gorzów.

W niedzielę tylko zwycięstwo Stali Gorzów w Lesznie przedłużało szanse Unibaksu na play off. Osłabiona Unia wygrywała cały mecz, ale w końcówce zwycięstwo zaczęło jej się wymykać z rąk. W ostatnim biegu Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak prowadzili podwójnie, co dałoby sukces gościom. Wtedy ten drugi - dodajmy, że wychowanek leszczyńskiego klubu - nagle zaczął wybierać dziwne ścieżki i wreszcie na przedostatnim okrążeniu dał się wyprzedzić Grzegorzowi Zengocie. Przy czym "dał się wyprzedzić" to najłagodniejsze określenie tej sytuacji.

Nawet komentujący to spotkanie w nsport Jan Krzystyniak, były gwiazdor Unii Leszno, wyłamał się z naiwności pozostałych komentatorów: - Jestem zaskoczony, że tak doświadczony zawodnik pojechał w ten sposób - przyznał.

Co na to sam bohater tego biegu? - Broń Boże, nie myślałem o tym, kto awansuje do play off. Zmieniłem zębatkę i chciałem wygrać ten wyścig, ale motocykl mi słabł. Trafiłem w koleinę i bez mocy nie mogłem się wyciągnąć - powiedział Kasprzak w telewizyjnym wywiadzie zaraz po meczu.

Zobacz także: 15. wyścig meczu Fogo Unia Leszno - Stal Gorzów. Zobacz wideo!
Wielu kibiców wie jednak swoje. W internetowych dyskusjach nie brakuje opinii, że końcówkę rundy zasadniczej Unia, Stal i Falubaz Zielona Góra rozegrały tak, aby Unibaksu w play off nie było.

Kluby od początku sezonu nie kryły, że nie chcą dream temu z Torunia w play off, choćby Marek Cieślak kilka razy przestrzegał, że ta ekipa może w końcu zaskoczyć i wtedy będzie nie do zatrzymania. Zwłaszcza dla Falubazu wyeliminowanie "Aniołów" z gry o medale to słodka zemsta za ubiegłoroczny finał ekstraligi.

Inna sprawa, że sam Unibax bardzo im w tym pomógł, choćby przegrywając mecz w Gdańsku na inaugurację rozgrywek, wygrywając tylko dwa z siedmiu wyjazdów czy tracąc bonusy w starciach z Falubazem i Unią Tarnów. Teraz właśnie tych punktów będzie zabraknąć.

Torunianie sami dostarczyli argumentów konkurencji, która bić się z nimi o medale nie chciała. Czy inne kluby skorzystały przy okazji z metod wykraczających poza ducha sportowej rywalizacji? Nikt nikogo za rękę nie złąpał, ale Unibax tzw. drukowanie wyników sugerował już na swoim oficjalnym profilu na facebooku po meczu w Zielonej Górze. Wtedy Unia wygrała 46:44, dzięki podwójnemu zwycięstwu w ostatnim wyścigu.

Skrót meczu Betard Sparta Wrocław - Unibax Toruń. źródło: Enea Ekstraliga/x-news

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska