Kolejka rozpoczęła się meczem grupy A: TKF - Compol . - Przed tygodniem młody zespół TKF postawił się doświadczonym Trenerom i nieznacznie uległ - mówi Adam Szulc, koordynator ligi. - Jednak podniósł się po porażce zwyciężając z Compolem 9:5. W TKF należy wyróżnić młodego Patryka Siemienieckiego (4/0). W kolejnym meczu niczym walec Minionki Team bez Marcina Słabiaka rozjechało Międzynarodowych 13:1. Bramki zdobyli Dawid Cylc (3/3), Karol Misiaszek (3/3) i Wojciech Sondej (4/2).
W spotkaniu Fire Chełmno - Trenerzy początkowo Trenerzy zdobyli trzy bramki, ale mistrz poprzedniego sezonu szybko odrobił straty i ostatecznie odniósł zwycięstwo 10:8.
- Nie wiadomo co by było, gdyby na bramce stał Mateusz Kawała - dodaje Adam Szulc. - U Trenerów należy wyróżnić Adama Cieślińskiego (4/2) i Dariusza Wójcika (3/1), a w Fire Chełmno - Piotra Grossa (2/2). Ostatni mecz tej grupy to Grawitacja - Bez Lipy. Grawitacja wygrała łatwo i dopisała trzy punkty. Wyróżnić należy Marka Jarocha (3/2), Miłosza Węgierka (6/0), Radosława Bolta (1/5).
W meczu grupy B Unibike - Galaxy Team było 17:1. Punkty zdobywali: Emil Nowak (9/5), Adam Ziemlewski (3/2), Marco Gorczyca (3/3). Unibike Team zdobył pierwsze trzy punkty.
- Po słabszej grze z ubiegłego tygodnia Mekro rozegrał dobre spotkanie i pokonał Policję Chełmno 11:8 - podkreśla koordynator ligi. - Dla Policji bramki zdobywali: Marcin Domagalski (4/2), Damian Świerczyński (2/2), a dla Mekro: Andrzej Pawlicki (2/3), Dominik Sadowski (4/0) i Mateusz Ziółkowski (3/0). Amatorzy Freszzz bez lidera, wolą walki, pokonali Huragan Trzebcz 8:5. Dobre zawody rozegrali: Grzegorz Kuchczyński (1/3) i Łukasz Czerwiński (3/0). W ostatni meczu 4. kolejki spotkali się Tigers z Kijewem Szlacheckim. W pierwszej połowie Tigersi zdobyli dwie bramki, a kijewianie trzy minuty przed końcem po zdjęciu bramkarza doprowadzili do remisu.