Jak informuje portal dlahandlu.pl, Holender Harm Goossens stanie na czele polskiego oddziału firmy Unilever - jednego z największych na świecie producentów artykułów spożywczych, kosmetyków i środków czystości, zastępując Sanjaya Dube.
Nowy prezes koncernu legitymuje się ponad 20 letnim doświadczeniem biznesowym zdobytym głównie w marketingu i sprzedaży. Swoją karierę rozpoczął w 1991 roku w firmie Unilever w działach marketingu i sprzedaży, aby po 7 latach i wielu awansach spróbować sił w klubie piłkarskim Ajax Amsterdam, gdzie zajmował się zarządzaniem prawami do wizerunku piłkarzy. Po ponad rocznej przerwie Goossens wrócił do Holandii i założył internetowy start-up. Po kilku latach skorzystał z propozycji Unilevera i rozpoczął pracę w południowoafrykańskim oddziale firmy, gdzie przez 5 lat zajmował stanowisko wiceprezesa ds. marketingu i sprzedaży. Ostatnie 2 lata pełnił rolę wiceprezesa ds. marketingu w Europie - pisze portal dlahandlu.pl
Czytamy tam też, że nowy prezes polskiego oddziału Unilever studiował w Holandii, jest absolwentem Królewskiego Uniwersytetu w Groningen na kierunku Business Administration. Harm Goossens jest żonaty od 11 lat i ma trzech synów. Jego zamiłowania to przede wszystkim podróże, malarstwo oraz oczywiście piłka nożna.
.
Źródło: dlahandlu
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"