https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

UOKiK. Poczta Polska ma zapłacić karę za spóźnienia

(AW)
fot. sxc
Ponad 6,6 mln zł kary ma zapłacić Poczta Polska za nieterminowe dostarczanie paczek i listów - nakazał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Przedstawiciele UOKiK zajęli się paczkami oraz listami, po tym jak przeczytali raport Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dotyczył on jakości usług pocztowych w 2007 roku i został opublikowany w maju ubiegłego roku.

Nie wszystko na czas, ale choć część
Od Poczty Polskiej nie wymaga się, aby wszystkie przesyłki dostarczała w wyznaczonym terminie.

Na czas musi jednak dotrzeć choć określony procent paczek i listów. Przykładowo - jak podaje UOKiK - następnego dnia po nadaniu adresaci muszą otrzymać minimum 80 procent priorytetowych paczek.

Z ustaleń urzędu wynika, że w 2007 roku poczta nie osiągnęła minimalnych wskaźników doręczeń w przypadku prawie wszystkich rodzajów przesyłek.

Adresaci otrzymali z opóźnieniem: priorytetowe listy (powinny dojść następnego dnia po nadaniu) wszystkie zwykłe listy oraz paczki zwykłe i priorytetowe.

Odwołają się, bo "są błędy"
Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK, wezwała pocztę do zmiany dotychczasowych praktyk oraz nakazała jej zapłacić ponad 6,6 mln zł kary. Decyzja nie jest prawomocna.

Poczta Polska nie zamierza płacić. Chce złożyć odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Odwołamy się, bo decyzja prezesa UOKiK zawiera błędy merytoryczne i formalne - mówi Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty Polskiej. - Dopóki nie przygotujemy niezbędnych dokumentów, nie mogę mówić o szczegółach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska