Tak gorąco jak wczoraj (32 stopnie Celsjusza w cieniu) już tego lata nie będzie. Ale i tak dziś, w sobotę i niedzielę na termometrach zobaczymy bardzo wysokie wartości - od 28 do 31 kresek.
Polska znajduje się pomiędzy niżami znad północno - zachodniej Europy, a wyżem obejmującym jej część południową. Kierunki wiatru są zmienne, ale generalnie zasysane jest powietrze znad Morza Śródziemnego - wyjaśnia synoptyk Rafał Maszewski, autor strony www.pogodawtoruniu.pl.
Praca w upały - to koniecznie musi zapewnić tobie pracodawca. Inaczej zostanie ukarany!
Jednak w poniedziałek, po przejściu frontu atmosferycznego, zmierzymy się z bardzo dużym ochłodzeniem.
Źródła nie są zgodne co do skali ochłodzenia: według Rafała Maszewskiego i bydgoskiego synoptyka Bogdana Bąka maksymalna temperatura ustali się w poniedziałek na 23-24 stopnie, zaś wg Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w naszym regionie będzie od 16 do 18 stopni.
Kolejne dni przyszłego tygodnia nie przyniosą już znaczącej zmiany aury - utrzymywać się będzie temperatura poniżej 20 stopni Celsjusza, zachmurzenie będzie zmienne.
