https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uprzywilejowana Modrzewiowa

Tekst i fot. Marietta Chojnacka
Czy płyty jumbo mieszkający przy  Modrzewiowej sobie załatwili, czy taka była  decyzja samorządów osiedlowych?
Czy płyty jumbo mieszkający przy Modrzewiowej sobie załatwili, czy taka była decyzja samorządów osiedlowych?
Mieszkańców os. Leśnego zastanawia, co dzieje się z betonowymi płytami. - Kto ma znajomości w starostwie lub szpitalu, ten załatwia betonowe płyty i układa je na swojej uliczce - twierdzą. - Tak jest na Modrzewiowej.

     Przypomnijmy, że chodzi o płyty, którymi była wyłożona droga na budowę szpitala przy Leśnej. W ratuszu niejednokrotnie informowano, że płyty posłużą na utwardzenie dróg na os. Leśnym.
     Dla swoich?
     
Niestety, posiadacze domów na Leśnym twierdzą, że wszystko odbywa się po cichu i korzystają ci z układami u władzy. - Dlaczego płyty nie pojawiły się na Leśnej? - pytają Czytelnicy. - Ta droga jest bardziej uczęszczana niż Modrzewiowa. Gdyby były betonowe płyty, to karetki do szpitala jadące z Chojniczek miałyby krótszą i dogodniejszą drogę.
     _Burmistrz Arseniusz Finster twierdzi, że o cichym załatwianiu płyt nie ma mowy.
- Kładliśmy jumbo na Bytowskim na Długiej, a teraz na Modrzewiowej na Leśnym - twierdzi. - Tak zdecydowała rada samorządów osiedlowych.
      Skrótu nie będzie
     
Poza tym burmistrz przypomina o wielkiej modernizacji Bytowskiej, o którą zabiegają samorządy miasta, gminy i powiatu.
- O krótszym dojeździe z Chojniczek do szpitala przez ulicę Leśną nie ma mowy - dodaje Finster. - Leśna nie wchodzi w grę, a jeśli już, to i tak dogodniej byłoby przedłużyć Orzechową, ale mieszkańcy na pewno się nie zgodzą, bo nie chcą karetek i zwiększonego ruchu._
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska