Urbex w Kujawsko-Pomorskiem. Zobacz opuszczone miejsca, które przyciągają poszukiwaczy przygód - zdjęcia

Urbex, czyli urban exploration, to forma rekreacji, która polega na odwiedzaniu opuszczonych, niedostępnych lub rzadko odwiedzanych miejsc. Osoby zajmujące się urbexem, często eksplorują takie miejsca jak stare fabryki, dworce kolejowe, szpitale, domy czy inne budynki, które zostały porzucone lub zapomniane. Poszukiwacze wrażeń dokumentują wnętrza, detale architektoniczne oraz zmiany, jakie zaszły w odwiedzanych przez nich miejscach na przestrzeni lat.

- Co pociąga mnie w urbexie? Chyba chęć odkrycia i zobaczenia czegoś, co jest niedostępne i w którym do tej pory było mało osób. Lubię zwiedzać miejsca z historią, z interesującą przeszłością - mówi nam Andrzej Oksiak.

W naszym województwie jest jeszcze wiele trudno dostępnych miejsc, których Andrzej jeszcze nie odwiedził. Ale wszystko przed nim.

- Nowe miejsca odwiedzam najczęściej sam lub ze znajomymi, zależy, czy się zgramy w czasie. Sam fakt wyszukania miejsca jest fascynujący. Czasami trzeba się trochę natrudzić i przeglądać mapy Google, potem szukać w internecie różnego rodzaju starych zdjęć lotniczych czy map. Są różnego rodzaju grupy czy fora, gdzie można dostać parę wskazówek, dokąd warto się udać.

Urbex to także forma przygody i spora dawka adrenaliny.

- Historii z dreszczykiem na szczęście nie miałem, bo najczęściej wybieram bardzo wczesną porę na taki wypad. Większość ludzi wtedy śpi - śmieje się Andrzej.

- Moim ulubionym miejscem jest bydgoskie Exploseum, ale na pierwszym miejscu są toruńskie XIX-wieczne fortyfikacje, bo jestem z nimi bardziej związany. Od kilku lat udzielam się tam jako wolontariusz, więc mogę dotknąć murów, zwiedzić na co dzień niedostępne pomieszczenia czy posłuchać historii tych obiektów, dlatego najwięcej zdjęć mam właśnie z tych miejsc - podkreśla nasz rozmówca.