To dobra wiadomość dla tysięcy sadowników i ogrodników z regionu radomskiego, którzy od lat przekonują, że bez pracowników zza wschodniej granicy nie są w stanie prowadzić swoich gospodarstw. Tylko w jednym powiecie grójeckim rocznie składa się około 60 tysięcy oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca, co stanowi podstawę do legalizacji zatrudnienia pracownika z jednego z krajów byłego Związku Sowieckiego. Tymczasem po wprowadzeniu restrykcyjnych przepisów dotyczących ruchu granicznego zablokowana została możliwość wjazdu Polski wszystkich, którzy mieli już pracę w polskich gospodarstwach lub się o nią starali.
Rząd Polski zgodził się jedynie na przedłużenie zezwolenia na pobyt i pracę dla tych cudzoziemców, których epidemia koronawirusa zastała w Polsce. Obecna zgoda na wydawanie wiz Ukraińcom pozwoli przede wszystkim rozwiązać problem braku rąk do pracy przy zbliżającym się zbiorze truskawek.
O ile sadownicy z trudem poradzili sobie bez pracowników zza wschodniej granicy z wczesnowiosenną pielęgnacją drzewek w sadach, o tyle dalszy brak rąk do pracy mógłby doprowadzić do wielkich strat w gospodarstwach, gdzie potrzebna jest duża ilość ludzi do prac sezonowych.
