https://pomorska.pl
reklama

USA: Autorka eseju "Jak zabić męża" uznana winną zastrzelenia... męża. Wyrok niebawem

Kazimierz Sikorski
Splash News / SplashNews.com/East News
Niecodzienny proces odbywał się w amerykańskim Portland. Na ławie przysięgłych zasiadała pisarka, która napisała o tym, jak zabić męża i nie dać się złapać. Proza życia zaprowadzi ją za kraty.

Autorka powieści romantycznych, która napisała esej „Jak zabić męża”, została uznana za winną śmiertelnego zastrzelenia męża cztery lata temu. Powodem zabójstwa miały być pieniądze, w tym polisa ubezpieczeniowa na życie.

71-letnia Nancy Crampton Brophy została uznana przez przysięgłych w amerykańskim Portland winną morderstwa drugiego stopnia. Kobieta ze spokojem przyjęła werdykt.

63-latek zginął 2 czerwca 2018 roku, przygotowując się do pracy w Oregon Culinary Institute w południowo-zachodnim Portland.

Okazało się, że oskarżona posiadała broń tej samej marki i modelu, której użyto do zabicia jej męża, chociaż policja nigdy jej nie znalazła.

Kobieta zeznała podczas procesu, że jej obecność w pobliżu szkoły kulinarnej w dniu śmierci męża była zwykłym zbiegiem okoliczności i że zaparkowała w okolicy, żeby popracować nad swoim pisarstwem.

W eseju Brophy o zamordowaniu męża szczegółowo opisano kilka sposobów popełnienia niewykrywalnego zabójstwa i uniknięcia złapania.

Sędzia Christopher Ramras wyłączył esej jako przedmiot rozprawy, ale prokurator nawiązał do jego wątków.

Kobieta pozostała w areszcie od czasu jej aresztowania we wrześniu 2018 roku. Wyrok ma usłyszeć 13 czerwca.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Zmiany w zwolnieniach z abonamentu RTV. Te osoby także nie muszą go płacić

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska