https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uściślenie do artykułu ,,Awansował na wroga" z 30 listopada 2012

Prezes Oddziału ZNP w Drzycimiu Ewa Jarzemska-Nowak
Gimnazjum w Gródku
Gimnazjum w Gródku Andrzej Bartniak
Jako prezes Oddziału ZNP w Drzycimiu, chciałabym uściślić i wyjaśnić istotne fakty poruszane w artykule, a dotyczące mojej osoby, jak i mojego męża Marka Nowaka.

Po pierwsze i niezwykle ważne jest to, że po zwolnieniu mojego męża druga wuefistka z gimnazjum w Gródku z dniem 1 września przeszła na roczny urlop zdrowotny, dzięki czemu do dyspozycji był więcej niż etat. Dyrektor powinien zgodnie z przepisami przywrócić z powrotem Nowaka do pracy ze stanu nieczynnego ( pobiera jeszcze pensję przez pół roku), a nie zatrudniać 2 młodych wuefistów ze Świecia i również ich opłacać. To dopiero paradoks!

Przeczytaj także:Konflikt między dyrektorem a nauczycielem wf dzieli społeczność

Po drugie, na rozprawie sierpniowej dyrektor zgodził się w obecności sędziego dogadać z Nowakiem, ale tydzień później stwierdził, że się rozmyślił, m.in. dlatego, że związki zawodowe ośmieszyły go pytaniami na konkursie na dyrektora. A zatem za moją społeczną działalność związkową i odwagę cywilną karana jest moja rodzina….

Po trzecie, dyrektor dziwi się, że Nowak nie złożył pozwu do sądu na czas, tylko jedzie sobie na wycieczkę. Sam natomiast bez zmrużenia oka wręcza pismo o zwolnieniu z pracy. Robi to w piątek między lekcjami a zebraniem rodziców (mąż był wychowawcą klasy III), a następnego dnia wyjazd pociągiem na 7 dni z wychowankami. Wszystkie pisma o ograniczeniu etatu czy zwolnieniach dyrektor wręczał na ostatnią chwilę, przed wyjazdami, długą majówką, bez uprzedzenia, bez rozmowy. Nie tylko mojemu mężowi. Ludzkie podejście szefa….

Po czwarte, geneza konfliktu z Nowakami nie tkwi w tym, jak twierdzi Janiak, że nie przyjął mnie do pracy w Gimnazjum w Gródku, gdy został dyrektorem 5 lat temu. Przepracowałam tam 2 lata za spokojnych rządów poprzedniej pani dyrektor i na jej gorącą prośbę. Opłacała moje studia na filologii angielskiej, z nadzieją, że ostatecznie przejdę do gimnazjum. W tym samym czasie miałam od dawna pełen etat w Szkole Podstawowej w Drzycimiu. Nie zmartwił mnie zatem fakt, że nowy dyrektor - Janiak zatrudnił młodą absolwentkę filologii, ale dotknęło mnie to, że nic mi o tym nie wspomniał, co wyraziłam na radzie pedagogicznej. Zanim został dyrektorem, siedział przy mnie w pokoju nauczycielskim i brał też udział w rozmowie z panią dyrektor na temat mojej dalszej kariery w tej szkole. A potem cisza….
Dlaczego tak postąpił? I tu geneza konfliktu Janiak - ZNP/Nowaki. 5 lat temu Zarząd Oddziału (zgodnie ze swoimi uprawnieniami) wybrał przedstawiciela związku do komisji konkursowej, bez konsultacji z Janiakiem, co go bardzo oburzyło. Nigdy wcześniej podczas 15 lat mojej prezesury nie było takiego problemu z jakimkolwiek kandydatem na dyrektora szkoły w gminie. Dodam, że Janiak nieźle zmył mi za to głowę przy nauczycielach ze swojej szkoły, no a potem, już jako dyrektor, zrezygnował ze mnie jako nauczycielki. Ale ja co dzień dziękuję Bogu za to, że tak się stało. Naprawdę! Wiedzą o tym moi znajomi. Byłabym na pewno trzecią zwolnioną przez dyrektora osobą. Dodam tu, że wcześniej Janiak zwolnił młodego historyka - pasjonata, dla którego były godziny, ale niestety miał wyrazistą, silną osobowość i odwagę cywilną. Zadawał pytania, stawał po stronie innych nauczycieli. A to już za dużo dla dyrektora…..
Po piąte, nieprawdą jest, że Nowak doprowadził do zwolnienia kilku dyrektorów, a Janiak miał być następny. Poprzedni dyrektorzy albo odeszli na emeryturę, albo zostali zwolnieni za przekroczenie dyscypliny budżetowej, albo się wyprowadzili albo rezygnowali sami z własnych powodów. Tylko jedna dyrektorka została zmuszona do rezygnacji ze stanowiska, pod naciskiem kuratorium i całego grona pedagogicznego, a nie jednego Marka Nowaka. Byłoby to niemożliwe.

Po szóste, nie przyczyniłam się do tego, że co roku coraz więcej uczniów z Drzycimia nie podejmuje nauki w gimnazjum w tej samej gminie. To suwerenna decyzja rodziców, a ja mogę się tylko tym martwić, ponieważ jest coraz mniej oddziałów w gimnazjum, coraz mniej godzin dla nauczycieli, a tu jeszcze ucieka tylu uczniów! Nieprawda, że wszyscy to sportowcy czy uczniowie szkół specjalnych. Zresztą, było to jedno z kłopotliwych pytań zadanych przeze mnie dyrektorowi na konkursie…
Po siódme, pan Wójt gminy Drzycim, który podczas wielu służbowych rozmów zawsze stal po stronie dyrektora, wypowiada się w artykule, że nie ma żadnych zastrzeżeń co do jego pracy, co do bezpieczeństwa uczniów w gimnazjum. To skąd kilkadziesiąt interwencji policji w ciągu roku szkolnego w tak małej szkole (ok. 150 uczniów), z tyloma kamerami… Sam dyrektor pisał o tym problemie w piśmie do Wójta, prosząc o zniżkę swojego etatu. I to było kolejne kłopotliwe pytanie związkowe na konkursie…

Po ósme, po raz pierwszy zgodzę się z dyrektorem, że w jego szkole jest teraz spokojniej. Ma zapewne na myśli dowodzenie gronem. Pozbył się męskich autorytetów. Zostały same nauczycielki, które widzą co dyrektor potrafi, a dwaj mężczyźni (nie licząc księdza) to młodzi nauczyciele zatrudnieni na czas określony. Dochodzi do mnie wiele uwag na temat zastraszania nauczycieli, brania ich na dywanik, gdy np. pomagali Nowakowi w organizacji imprezy biegowej albo wstrzymują się na radzie od głosu czy też utrzymują kontakt z niewłaściwą osobą (np. z Nowakami). Ale tego to już nie udowodnię, bo nie sądzę, że ci nauczyciele mieliby odwagę publicznie to potwierdzić. I chociaż się dziwię, to nie do końca…. Wiadomo, praca… Ale z drugiej strony - czy dyrektor może wszystkich zwolnić?

Po dziewiąte, właścicielem samochodu, o którym wspomniano w artykule jestem ja, Ewa Jarzemska-Nowak. Stawiam go zbyt często przy domu mojej koleżanki, pracownicy gimnazjum. A to niedobrze, przeszkadza dyrektorowi i niby innym nauczycielom. Pragnę jednak wyjaśnić, że po mojej stanowczej interwencji pan dyrektor pozwolił mi stawiać samochód gdzie chcę. Mam nadzieję, że ta zgoda jest aktualna.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

I ostatnia sprawa, dziesiąta - takich problemów Zarząd Oddziału nie miał z żadnym dyrektorem w ciągu ostatnich 15 lat. Tylko dyrektor Janiak unikał przez wiele miesięcy kontaktu ze związkami, nie tylko ZNP. Tylko on podważał moje kompetencje do zajmowania się sprawami związkowymi, bo członkiem ZNP jest mój mąż, a broniłam też innych nauczycieli! Związkowa dokumentacja na ten temat jest niezwykle obszerna! Jedno jest pewne - moje argumenty są zasadne, większość łatwa do udowodnienia, ale dalsza polemika na ten temat nie ma sensu. Dyrektor i tak ma na wszystko swoją odpowiedź, często i bez trudu wmówi laikom, że czarne jest białe…

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 150

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
ktoś

Dawid wygrał z Goliatem. Sprawiedliwości stało się zadość.

g
gość
Ciekawe skoro artykuł ma prawie 8500 wyświetleń...
c
computer science
IP komputera w 89 % ten sam. Na forum 89% te same osoby. Najlepszego Nowego Year!
G
Gość
Też to pamiętam nic tylko siedzieliśmy na kompach, pamiętam jak dyro wystawiał oceny na semestr - to było wkurzające bo jak kogoś nie lubił to wystawiał mu niższą. Zajęcia z p. Markiem zawsze były przynajmniej ciekawe bo nie siedzieliśmy tylko zawsze coś robiliśmy i przynajmniej można było sobie pogadać normalnie a nie tylko jak u dyra - zajmijcie sie komputerami i nie przeszkadzajcie. Pozdrawiam
u
uczen pana Roberta i Marka
ktoś napisał ze Nowak to leser, duze litery swiadcza o tym ze niedowidzi i nie pamieta o tym jak wygladala lekcja informatyki z panem Robertem. Wiekszocz zajec poswiecilismy na granie w gry i siedzenie na czacie, mielismy tylko uwazac by brzydkich slow nie pisac, a ostatnio spieralem sie z kolega ze nie mielismy lekcji techniki, faktycznie mozna zapomniec skoro wiekszosc tehcniki mielismy na komputerach, a jedyne co robilismy to pismo technicze i rysowanie wazonu za ktory ocena byla na dwa polrocza
g
gródczanka
Też chciałabym wiedzieć dlaczego radni z Gródka w sprawie fatalnej opinii o szkole nie zrobili nic. Moje dzieci chodzą do tej szkoły i wiem co się tam dzieje - a nie jest najlepiej. Podobno była jakaś komisja w sprawie łamania prawa w szkole ale jakoś dziwnym trafem nic nie wykryła. A tu proszę ile można sobie poczytać - jednym słowem jest OK.
g
grodczanin
dziwie sie tylko skad tyle wiadomosci na ow temat-ktos z grona duzo paple tu i tam......os ..nowaka nie ma,zubkowskiej tez nie.......sa wiec tez inni,ktorych cos boli-sa i to na sto procent,ale sa tak zaszczuci iz boja sie palcem kiwnac..........zeby nie wyleciec..........n-le odwagi........
r
rodzic 2
...........ponoc nie jest tak zle..........sprawa urlopu ksiedza jest juz w wojewodzkim urzedzie.......ale znajac znajomosci i uklady naszych wladz-zakumfluja nawet to i dotra i tam i zalatwia co trzeba.......
R
RODZIC
TAK URLOP PROBOSZCZA BYL NIEPRAWNIE DANY MU PRZEZ PANA JANIAKA-BO TO DYREKTOR PODPISUJE ZGODE-NO A WOJT-ZERO REAKCJI-A GDZIE SA RADNI Z GRODKA CHOCIAZBY,KTORZY WTEDY ZASIADALI W R.G.-PO CO ONI SA SKORO POZWALAJA NA TAKIE PRZEKRETY-A W MOMENCIE ,GDY NA URLOP WYBIERA SIE NAUCZYCIEL Z WIELOLETNIM STARZEM-CHORY I TO POWAZNIE CHORY,WOWCZAS ROBI SIE MU PROBLEMY I KAZE SIE OKAZYWAC DOKUMENTACJA OD SPECJALISTOW-TAK NIESTETY JEST-I TAK NASZE DZIECI BEDA CIERPIALY W TEJ SZKOLE,BO N-LE I DYREKCJA ZRA SIE ILE WEJDZIE........NIE POZWOLMY NA TO......
~
A CO MOŻE W ŚWIECIU W ZSP JEST INACZEJ . WCALE NIE . I TO JEST W POŻĄDKU ,JA SIĘ PYTAM ?
Z
Zainteresowana władza
Skoro Pan dyr. Janiak dał Księdzu urlop zdrowotny z naruszeniem...prawa to niezły układ w gminie jest, pachnie to że w najbliższych dniach żegna się ze stanowiskiem i wtopi też Wójta i całą RG.
Prokuratura i policja jeszcze o tym nie wie, ale? Komentarze tego artykóły czytaja.
Nadchodzi ta chwila, która będzie prawdą obiektywną.
C
Creative
Ludzie opanujcie się. To czy ktoś poszedł na urlop zdrowotny czy nie zdrowotny, to za przeproszeniem g. was obchodzi bo ma do tego prawo. I dociekanie z jakiego powodu/po co/dlaczego jest tu zwykłym wścibstwem z waszej strony.Nie mówię o relacjach wójt-pleban-dyrektor , bo to juz waży na całej gminie i może wpływać na zycie codzienne, ale sprawa miedzy Dyr-Nauczyciel to już też ich prywatna sprawa, niech sie nawet sadza do końca życia, niech sie kłoca ile chcą...ich pieniądze , ich reputacja - byleby to nie wpływało na warunki w szkole. Jestem absolwentką tej szkoły, i to całkiem niedawnym. Większość nauczycieli, którzy uczą teraz uczyli mnie również oprócz wspomnianego już S.Ż., który niestety juz nie uczy a był świetnym nauczycielem. Z panem dyrektorem również miałam lekcję, których nie wspominam źle. Byłam uczcennica dobrze sie uczaca i nie mialam problemow z fizyka. Technika i inne lekcje z panem dyr. również dla mnie były w porządku. Prywatnie go nie znam wiec nie mam prawa go oceniać. Jeśli chodzi o wf nigdy nie było żadnych problemów, chodziliśmy do lasu, na boisko czy też na sale i pierwsze słysze o jakichś kalamburach obrażających czy uwłaczających nauczycielom tejże szkoły. Także ludzie, co tylko siedzicie na forum i patrzycie aż ktoś doda nowy post a potem judzicie nie potrzebną dyskusję nic wam to nie da. Chyba że jak macie tyle do powiedzenia i rzekomo tyle wiecie to zgłoscie sie na świadka do sądu, Mniemam iż strony pokrzywdzona i oskarżająca chętnie posłuchają.
O
OBIEKTYWNA
Typowe metody grupy trzymającej władzę.
ZGADZAM SIE-TRZEBA MIEC STADO BARANOW BY SZLI JAK SLEPE OWCE,ALE IDA BO PAN DAJE ILE CHCA I CO CHCA-A MY CALA RESZTA-NIC-NIEKTORZY TO NAWET DYREKCJE PO REKACH GLASZCZA I CALUJA BY ZNALAZL JAKIES NADGODZINKI I DOSTAJA...........A NOWAK CHCIAL PRACOWAC NA ETACIE .............LUDZIE JAK MOZNA POZWOLIC NA COS TAKIEGO-DLACZEGO MIESZKANCY-TACY KRZYKACZE NIE ROBIA NIC..........
A
ABSOLWENTKA
Bagno totalne bagno. Sodoma i Gomora. Hańba dla intrygantów. Syf i smród. Rzygam aż zarzygam ten artykuł.
A TO CHYBA JAKIS RZYGAJACY Z GIMNAZJUM SKORO TAK GO TEN ART.BOLI BO PRAWDA BOLI,A ZE RZYGAJACY TO SIE NIE DZIWIE BO PO ZAKONCZENIU 3 KLAS TEZ RZYGAJA,A PONOC W SZKOLE NIE WOLNO PIC.....
R
RODZIC
LESER TEN NASZ WUEFISTA
TO SKORO WIECIE TYLE TO WIECIE TEZ CHYBA,ZE JAKI PAN TAKI KRAM-NA TECHNICE NIC........NA INFORMATYCE TRAGICZNIE,A NA FIZYCE POZAL SIE PANIE BOZE.............NO I TAK TEZ WYGLADA SZKOLA........DOSLOWNIE JEDNOSTKI-2-3OSOBY,KTORE PRACUJA I MOZNA SIE NA ICH LEKCACH CZEGOS NAUCZYC-I JAK NASZE DZIECI MAJA WYBIERAC LICEA,CO DALEJ ROBIC........RADNI ZROBCIE COS NIE BADZCIE JAK TEN-KTORY BYL Z GRODKA A PODNIOSL REKE NA TAK ZA ZAMKNIECIEM DZKOLY W GRODKU.....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska