- Urzędnicy parkują swoje pojazdy w parkowych alejkach w okolicy Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy przy ulicy Jagiellońskiej. Wczoraj jeden z nich o mało mnie nie potrącił, gdy wjeżdżał na alejkę parkową. Gdy zwróciłem mu uwagę, to na mnie huknął i uśmiechnął się ironicznie - skarży się pan Adam z Bydgoszczy.
- Nie rozumiem dlaczego Straż Miejska nie interweniuje. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby taki urzędnik parkując swój pojazd wjechał w dziecko jadące na rowerze tą aleją - dodaje pan Adam.
Co Państwo o tym sądzą? Prosimy o opinie.
Alert 24. Czekamy na Sygnały z regionu od Państwa.
Czytaj e-wydanie »