W poniedziałek w okolicy Trzebcza Szlacheckiego i w gminie Unisław mieszkańcy odebrali niecodzienne telefony.
- Wiadomo o przypadku, w którym płacząca osoba - rzekomo córka - dzwoni do starszych osób i zwraca się "Mamo" opowiadając o wypadku samochodowym, który spowodowała i potrzebuje pieniędzy aby uniknąć kary, co jest nieprawdą - ostrzegają strażacy z OSP Unisław. - Osoba jest bardzo wiarygodna, ponieważ zna adres osób do których dzwoni, prawdopodobnie kierując się książką telefoniczną. Apelujemy o ostrożność i prosimy uczulić swoich bliskich na podobne sytuacje!
Alchemia i Amory w Kuchni w Grubnie [zdjęcia]
Uczula i apeluje również policja.
- W sumie otrzymaliśmy dziesięć informacji od mieszkańców na ten temat - mówi asp. Dorota Leków, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Do każdego z nich telefon zadzwonił między godziną 14 a 15. Rozmówcy żądali od 50 do 200 tysięcy złotych. Każdy mówił, że córka uczestniczyła w wypadku i aby uniknąć konsekwencji niezbędne są pieniądze. Dawno nie było u nas takich zgłoszeń. Wszystkie próby okazały się dla oszustów nadaremne. Prowadzimy postępowanie.
