https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na przejście przy Sądowej w Świeciu, to nie jest parking!

Agnieszka Romanowicz
Powodem, dla którego kierowcy odbierają mandaty przy ul. Sądowej na wysokości ul. Podgórnej, nie jest zbyt głębokie parkowanie na chodniku, tylko zastawianie przejścia dla  pieszych
Powodem, dla którego kierowcy odbierają mandaty przy ul. Sądowej na wysokości ul. Podgórnej, nie jest zbyt głębokie parkowanie na chodniku, tylko zastawianie przejścia dla pieszych Fot. Agnieszka romanowicz
- Kto odebrał parking w takim miejscu? I dlaczego my musimy za to płacić? - takie są reakcje na mandaty wręczane przy ulicy Sądowej.

To powtarzająca się sytuacja przy ul. Sądowej na wysokości ul. Podgórnej w Świeciu. Przedwczoraj również kierowcy znajdowali za wycieraczkami wezwania do zapłaty. - Co mogę za to, że ten parking jest taki wąski - komentowała kobieta.

Sądziła, że przyczyną wlepienia jej mandatu było zastawienie chodnika. - Trzeba wjechać głęboko, żeby nie blokować ruchu na ulicy Sądowej - tłumaczyła. Wtórowali jej inni kierowcy: - Ktoś odebrał taki parking i teraz my musimy za to płacić!

- To nie jest parking, nie ma przy nim znaku „P” - zwraca uwagę Daniel Kapłanek z Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Kilkanaście lat temu, w ramach przebudowy ul. Sądowej, zbudowaliśmy ten placyk na prośbę mieszkańców i księży. Chodziło o możliwość postoju, gdy ktoś podwozi kogoś do kościoła.

Teraz gmina postawiłaby przy nim zakaz parkowania, ale... - ... wychodzimy naprzeciw kierowcom, bo w centrum Świecia brakuje miejsc parkingowych - mówi Kapłanek.

- Trzeba jednak stawiać samochody zgodnie z przepisami, a parkowanie na przejściu dla pieszych lub tuż przy nim, przez co piesi nie są bezpieczni, jest wbrew zasadom - dodaje Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu. - Mandaty wystawiane w tym miejscu dotyczą tego właśnie przewinienia. Z uwagi na ciasnotę w centrum miasta, przymykamy oko na samo blokowanie chodnika.

Gmina zgromadziła fundusze na opracowanie koncepcji miejsc parkingowych w Świeciu. - Ale w centrum nie przybędzie ich wiele, jedynie w okolicy ulic Nadbrzeżnej i Wodnej - zapowiada Kapłanek i ostrzega, że placyk przy klasztorku może być zamknięty dla kierowców. - Jeśli będą łamać zasady - uzupełnia.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piotr2

Czyli jak zwykle. Urzędnicy spartolą, a mieszkańcy płacą. Zastanawiam się tylko, czy nasi dzielni szeryfowie ze Straży Miejskiej nie mają ważniejszych problemów niż odmierzanie metrów od pasów w zatoczce/parkingu, gdzie odległość pojazdu od nich nie ma najmniejszego wpływu na bezpieczeństwo pieszych i kierowców? Przyznaję też, że rozbawiło mnie stanowisko odpowiedzialnego urzędnika wyrażone w artykule. Niby prawda, ale jak można robić przejście dla pieszych w zatoczce dla samochodów? Inna sprawa, że podobnych kwiatków z oznakowaniem w naszym mieście jest duużo więcej.

 

m
mieszkaniec

A ja mam pytanie do Strzy M. i do P. Kapłanka- Proszę przyjechać na ul. Krauzego na ten parking za targowiskiem. Na początku za sklepami przy ajencji PZU widnieje znak zakaz zatrzymywania sie i postoju oprocz sam . dostawczych.Tam non stop parkują samochody ,ze czasami nie mozna przejechac na parking dalej. No i moje pytanie  GDZIE JEST STRAŻ MIEJSKA ,żeby w koncu nauczyć tych co tam parkują. Znak wisi jak byk !!!!!!!!!!!!!!!  Jezeli mozna tam parkować to wypiepszcie ten znak,a nie macie to gdzies.

G
Gość
Parking jest cały zablokowany przez skarbòwkę. Gdzie ludzie mają parkowac? Trochę wyrozumiałości bo w mieście jest wielki problem z.parkowaniem
G
Gość

Niestety to wygląda jak parking i dlatego tylu ludzi wpada. Wielu nie wie, że nie można też parkować przy przejściu, tylko mysla, że nie można stawać na nim. Ten citroen nie stoi na przejściu a widać, że tez dostał mandat. Ja bym zamontował tam barierki obok przejścia, po lewej i prawej żeby nie szarpać ludzi po kieszeni. Czasem człowiek ma kłopoty finansowe i tu taki cios. Można się załamać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska