W czwartek przy ulicy księdza Bogdana Gordona w Inowrocławiu zamontowano znaki zakazu postoju. Dotyczą miejsc, na których dotąd parkowali swe samochody parafianie przyjeżdżający na msze do kościoła św. Mikołaja.
- Myślę, że warto poinformować mieszkańców o tych zmianach. Sam dowiedziałem się o nich, gdy zobaczyłem pracowników montujących znaki. Nie chciałbym, aby parafianie zostali ukarani mandatami za pozostawienie samochodów w niedozwolonym miejscu. Dlatego ostrzegam ich także za pośrednictwem "Pomorskiej" - wyznaje ks. proboszcz Romuald Drążkowski.
Bogusława Mikołajczak, naczelnik wydziału dróg i komunikacji w inowrocławskim ratuszu tłumaczy, że właśnie wchodzi w życie projekt zmian organizacji ruchu w tej części miasta.
Zobacz także: Gdy w nocy bolą zęby, w Inowrocławiu na kasę chorych pomocy nie uzyskasz
- Znaki zakazu postoju pojawiły się tutaj dla zapewnienia bezpieczeństwa. Przy kościele powstają budynki mieszkalne. W związku z tym ruch na ulicy Gordona znacznie się zwiększył. Droga jest wąska. Dlatego chcąc zapewnić ruch dwukierunkowy, podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu zakazu postoju - tłumaczy.
Przypomina, że gdy pojazdy stały wzdłuż ulicy Gordona, kierowcy mieli problemy, by się swobodnie minąć. Wprowadzone rozwiązania mają ten problem rozwiązać.
Naczelnik Bogusława Mikołajczak dodaje, że na końcu ulicy Gordona utworzono kilka miejsc postojowych z myślą właśnie o zmotoryzowanych parafianach.
Czytaj e-wydanie »