Zimowa przerwa świąteczna jak co roku trwa od 23 do 31 grudnia. Uczniowie wrócą więc do szkoły 2 stycznia.
Ministerstwo edukacji w specjalnym komunikacie poinformowało, że w tych dniach dyrektor szkoły nie ma obowiązku zapewnienia opieki uczniom, czy to w świetlicy, czy też w formie zajęć wychowawczo-opiekuńczych.
Minister edukacji Anna Zalewska zastrzega jednak, że przerwa świąteczna nie jest jednak czasem wolnym dla nauczycieli.
Czytaj też: Protest! Nauczyciele chcą strajkować i zamknąć szkoły na cztery spusty
„W trakcie przerwy – w dni robocze – nauczyciele pozostają do dyspozycji dyrektora szkoły (w ramach realizacji 40-godzinnego tygodnia pracy wynikającego z przepisów ustawy – Karta nauczyciela). Dyrektor decyduje zatem o zaplanowaniu zadań dla nauczycieli w trakcie przerwy świątecznej. Po dokonaniu diagnozy potrzeb rodziców, których dzieci uczą się w danej szkole, dyrektor szkoły może zdecydować o ewentualnym zorganizowaniu zajęć opiekuńczych” - czytamy w komunikacie MEN.
MEN informuje również, że dzieci, które korzystają z wychowania przedszkolnego w szkole mają prawo do opieki w trakcie całego roku szkolnego. Oznacza to, że oddział przedszkolny działa na takich samych zasadach jak przedszkola publiczne, a więc nie mają do niego zastosowania przepisy z rozporządzenia ws. ferii i przerw świątecznych.
Ile zarabia nauczyciel? Realne pensje nauczycieli z dowodów ...
Święta dadzą nam po kieszeni. Znów wydamy więcej