- Codziennie monitorujemy sytuację w jeziorze Czarnym mówi Andrzej Walczak, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Decyzja o ewentualnym dopuszczeniu do kąpieli należy jednak do Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Z informacji jakie otrzymujemy z sanepidu, wynika, że warunki mogą się zmienić z dnia na dzień. Trudno więc mówić o terminie ponownego otwarcia kąpieliska.
Gollob dostosowuje dom i auta. We wrześniu opuści szpital?
Badania były prowadzone na kąpielisku jeziora Czarnego, ale z uwagi na to, że jest to mały akwen zagrożenie może występować we wszystkich miejscach, więc lepiej unikać kontaktu z wodą. - Sinice mogą się przemieszczać zależnie od warunków atmosferycznych - podkreśla Karolina Nynca-Jankowska, rzeczniczka PSSE we Włocławku. - Każdego dnia monitorujemy stan jeziora i dopóki sinice będą się tam utrzymywały będzie obowiązywał zakaz kąpieli. W takich przypadkach nie podejmujemy działań mających na celu eliminację tego zagrożenia. Jezioro samo sobie poradzi z tym zagrożeniem. Podobny zakwit sinic jest także na jeziorze Borzymowskim.
Głównymi czynnikami powodującymi rozrost sinic są: wysoka temperatura, nasłonecznienie, a także zwiększona ilość substancji organicznych w wodzie.
- Wprowadzony tymczasowy zakaz kąpieli ma na celu ochronę zdrowia kąpiących się - dodaje rzeczniczka sanepidu. - Sinice wytwarzają toksyny, które mogą powodować reakcje alergiczne, a także niekorzystnie oddziaływać na pracę układu pokarmowego.
Miłośników pływania zasmuci też fakt przedłużającego się zamknięcia basenu międzyosiedlowego przy ul. Wysokiej. Dyrektor OSiR wyjaśnia, że 28 bm. będą mogli wlać do niecek zimną wodę, ale na jej podgrzanie potrzebują 4 dni. Jednak ciepło z Zazamcza prawdopodobnie zostanie puszczone - zamiast 25 - dopiero 30 bm., więc otwarcie basenu też się opóźni.