https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, w poniedziałek ciężarówki zablokują Bydgoszcz. Kawalkada pojazdów pojedzie z minimalną prędkością

Marek Weckwerth
Kawalkada pojazdów pojedzie z minimalną prędkością.
Kawalkada pojazdów pojedzie z minimalną prędkością. archiwum/ Jarosław Pruss
Kilkadziesiąt wielkich tirów przejedzie w poniedziałek przez centrum Bydgoszczy, by zaprotestować przeciwko wprowadzeniu przez rząd Niemiec płacy minimalnej, którą muszą respektować wszyscy przewoźnicy, także polscy.

- Tak będzie we wszystkich miastach wojewódzkich. Nasz głos musi być usłyszany przez Niemców, bo wprowadzają dyktat pogrążający polskich przewoźników i nie tylko - wyjaśnia Dionizy Woźny, prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Międzynarodowych w Bydgoszczy. - Czekamy na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie Niemiec. Podobnie na tę decyzję czekają Francuzi i Włosi, ale w innym niż my kontekście - oni także chcą wprowadzić obowiązek przestrzegania płacy minimalnej.

Ciężarówki wyruszą w poniedziałek o godz. 14.00 z alei Jana Pawła II (ustawione będą od węzła Stryszek do bydgoskiego lotniska), pojadą przez rondo Toruńskie, ulicę Wyszyńskiego do Modrzewiowej i z powrotem. Zakończenie protestu o godz. 16.00. Spodziewane są utrudnienia w ruchu, bo kawalkada pojazdów pojedzie z minimalną prędkością.
25 marca Komisja Europejska ma podjąć decyzję w sprawie złożonego na jej ręce protestu przewoźników wschodnioeuropejskich, także rumuńskich, litewskich, łotewskich i estońskich. - Niemcy odpowiedzieli Brukseli już 3 marca, ale nie znamy treści tego oświadczenia. Jest tajne - skarży się Woźny.

Niemcy ustalili płacę minimalną na 8,5 euro. Dotyczy także wszystkich kierowców przejeżdżających przez Niemcy. Pracodawcy muszą jej przestrzegać, bo grożą im drakońskie kary. Polscy przewoźnicy uważają, że takie stawki ich pogrążą. Według nich, Niemcy walczą w ten sposób z konkurencją.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
banas

Jaja!! Jeśli pan i władca karze,,to kierowca strajkuje!!!! W Niemczech nie bo mandaty za taki strajk były by OGROMNE i to kierowcy by płacili z własnej kieszeni!!!! GŁUPOTA juz mnie PRZERAŻA!!!!

B
Bydgoszczanin

Zablokować polskie miasta, bo Niemcy wprowadzają płatne autostrady... Tylko w Polsce ktoś mógł wymyślić coś równie idiotycznego. To tak jakby załatwić się w swoim salonie na złość temu kto zrobił płatny WC...

L
LUKE

UUU TO WIELKI PAN MA AZ MATURĘ? PEWNIE ZARABIA  PONIZEJ 2000 I SIE RZUCA :) NIE NO MATURA TO ZNACZNE OSIAGNIECIE, NIE ZEBYM MIAL STUDIA I PODYPLOMOWKI, 3 KATEGORIE PRAWKA I INNE UPRAWNIENIA, TO SIE W KONCU NIE LICZY BO JESTEM TYLKO GLUPIM KIEROWCA...  A TO OSTATNIE ZDANIE " Wiecie w ogóle gdzie to jest robotę bez matury?" TO BEZ KOMENTARZA ( JAK WIDAC TYLKO MATURA)

B
Byg
Drodzy tirowcy! To może ja w ramach protestu, nasram wam na wycieraczkę ponieważ mój pracodawca za mało mi płaci. Na pewno byłoby to sprawiedliwe. Jesteście zwykłymi ignorantami. Jeździe do Berlina protestować. Wiecie w ogóle gdzie to jest robotę bez matury?
k
kierowca
Jeśli będą jechać mniej niż 50 km/h to mandaty im wystawić za celowe tamowanie ruchu - tak jest w przepisach. Ja chcę jechać przez miasto z dozwoloną prędkością a nie wlec się 20 lub 30 na godz. Protestuje tam gdzie wprowadzili takie przepisy albo u pracodawcy żeby wam płacił tyle ile się należy.
m
marcin
Użytkownicy dróg w Bydgoszczy powinni nie wpuszczać tych halonów do miasta , protestować tam gdzie niby im źle zrobiono czyli w Niemczech . Czemu my mamy cierpieć . Rozstawic się na jednym pasie wzdłuż planowanej kawałkach , wyciągnąć trójkąty i postać ze 2godziny . Nie wpuszczać do miasta
o
oijuoij

nie ma czegoś takiego jak MINIMALNA PRĘDKOŚĆ i protestuja nie kierowcy PRZESTAŃCIE W KOŃCU TE BZDURY PISAĆ BO TO ZWYKŁE WIERUTNE MANIPULACYJNE KŁAMSTWA!!! a szefowie firm transportowych bo chcą mniej płacić kierowcom. kierowcy o obniżenie swoich pensji nie będą strajować to nie są idioci!

s
star

hmmmm,robi się bardzo ciekawie.....będą w sumie protestować, aby przypadkiem nie zarabiać więcej niż do tej pory? No tak po co właściciele firm transportowych mają dzielić się uczciwiej wypracowanym zyskiem?

Uważam, że firma, która będzie protestować to firma taka, która nie powinna istnieć na rynku.

 

pozdrawiam 

L
Leon

Ludzie !  To nie kierowcy protestują tylko ich panowie i władcy czyli przewoźnicy - magnaci . Rzesza niewolników tylko posłusznie wykonuje rozkazy !!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska