Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

V liga piłki nożnej: Drwęca Golub-Dobrzyń po rundzie jesiennej

ROZMAWIAŁ i fot. ADAM CHRZANOWSKI
Rozmowa z Pawłem Peplińskim, trenerem piątoligowej Drwęcy Golub-Dobrzyń.

- Po jesieni zajmujecie 11. miejsce z dorobkiem 18 punktów. Dlaczego zgromadziliście ich tylko tyle?
- Przez cała rundę nie mieliśmy stabilnego składu. Ciągle zmienialiśmy ustawienia drużyny. Ponadto większość naszych piłkarzy to studenci uczący się np. w Poznaniu czy Gdańsku. Przez to prawie wcale nie brali udziału w treningach. Oczywiście, usprawiedliwia ich to, ale dla nas oznaczało to problemy z zebraniem składu na poszczególne spotkania.

- Czy pomimo tego mogliście uzyskać więcej punktów?
- Tak, ale brakowało nam napastników. Zdobyliśmy tylko 12 bramek. To jest główna przyczyna naszych słabych wyników. Pozostałe formacje, przynajmniej kiedy ja objąłem zespół na sześć kolejek przed końcem rundy, spisywały się poprawnie.

- Jakie zmiany w składzie planuje pan przeprowadzić przed runda wiosenną?
- Jeśli nadal będę trenował zespół to będę szukał bramkarza. Prawie na pewno opuści nas Rafał Krzywania. Nie wykluczam, że wypożyczymy z Lecha Rypin naszego wychowanka Miłosza Szponikowskiego. Rozejrzę się również za napastnikiem.

- Do kiedy trenowaliście?
- Do końca listopada. Potem zawodnicy dostali przerwę, która potrwa do 15 stycznia.

- Czy wiosną celem Drwęcy będzie utrzymanie się w V lidze?
- Myślę, że stać nas na zdobycie przynajmniej kolejnych 18 punktów. A wówczas łączne 36 powinno dać nam utrzymanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska