https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Barcinie szukają chętnych na strażników miejskich

Joanna Bejma,[email protected], tel. 52 30 31 215
Waldemar Polanowski jeszcze do niedawna był szefem barcińskiego komisariatu policji
Waldemar Polanowski jeszcze do niedawna był szefem barcińskiego komisariatu policji arch.
Obowiązki komendanta straży miejskiej w Barcinie pełni już były policjant, Waldemar Polanowski. Teraz poszukiwani są chętni do pracy w powołanej w tym roku jednostce.

A chodzi konkretnie o czterech strażników i jedną osobę do prowadzenia biura. Właśnie pojawiło się ogłoszenie o naborze.

Aplikacje na wolne stanowiska można składać do 31 maja do godziny 10 w sekretariacie ratusza. Dokumenty można też przesyłać pocztą na adres: Urząd Miejski w Barcinie, ul. Artylerzystów 9, 88-190 Barcin.

Chętni, do pracy w charakterze strażnika miejskiego, także kobiety, powinni m.in. mieć ukończone 21 lat, posiadać co najmniej wykształcenie średnie i prawo jazdy kat. B. W tym przypadku istotna jest także sprawność fizyczna i psychiczna.

W stosunku do pracownika biurowego wymaga się m.in. ukończonych 25 lat, wykształcenia wyższego i co najmniej 6 - miesięcznego stażu w urzędach administracji publicznej. Otwarcie wszystkich złożonych i nadesłanych aplikacji nastąpi 31 maja o godzinie 13. Więcej informacji znajduje się na stronie internetowej ratusza.

Po wyłonieniu najlepszych kandydatów na strażników miejskich, zostaną oni skierowani na badania lekarskie i psychologiczne, które muszą przejść pozytywnie. - Kolejnym etapem będzie podstawowe szkolenie. Następnie przewidziany jest miesięczny staż w istniejącej już jednostce straży miejskiej. Po jego ukończeniu, przyszli strażnicy wrócą z powrotem do ośrodka szkoleniowego. Tam czeka ich egzamin - powiedział "Pomorskiej" Waldemar Polanowski.

Kiedy więc na ulicach miasta i gminy zobaczymy municypalnych? Nasz rozmówca mówi, że szkolenie strażników zaplanowane jest między 13 czerwca a 15 lipca. Jeśli nie będzie żadnych poślizgów, nowa jednostka pełną parą powinna ruszyć w pierwszej połowie września. Jeśli chodzi o pracownika biurowego, ten swoją pracę rozpocznie tuż po wygraniu konkursu.

Waldemar Polanowski urzęduje już w jednym z pomieszczeń UM w Barcinie. Na razie pracuje w godzinach pracy placówki. Nie ma jeszcze munduru strażnika. Te zostaną zamówione po wyborze pozostałych pracowników jednostki.

Rada Miejska na działalność jednostki zarezerwowała w tym roku 400 tys. zł. Municypalni przejmą cześć obowiązków, którymi teraz zajmuje się policja. Jest to na przykład kwestia wałęsających się psów, czy picia alkoholu w miejscach publicznych.

Komentarze 44

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maria
no i najlepsze -w kadrach straży miejskiej będzie sekretareczka z gminy ,przeszła z "górnego " krzesełka ,na "dolny" przy Komendancie. Widocznie tylko Ona jedna miała doświadczenie ,chociaż ma niewiele jak 23 lata. ot po prostu, rozmowy kwalifikacyjne były ,a i tak "znajomki" się dostali. To się po prostu nadaje do NIK-u. Bez kitu.
g
gość
Historia lubi się powtarzać. I kolejny nabór ... Nie ma jeszcze kandydatów spełniających "formalne" bądź "merytoryczne" wymogi, a już mówi się kto to będzie!!!
g
gość
Dokładnie!!! Ten cały nabór to wielka bajka, napewno już są potencjalni pracownicy dawno wybrani, ale zgodnie z prawem "NABÓR" byc musi. Nie rozumiem tylko po co to komu. W naszej gminie niestety nie można w normalny, uczciwy sposób znależć pracy. Wszystkie konkursy są ustawione. Zwłaszcza te w urzędzie. Nikt z zewnątrz się tam nie dostanie. Do pracy idą tylko znajomi, albo rodzina, albo znajomi znajomych. Taka prawda. Wystarczy trochę poszperać na BIP i sprawdzić nabory. Każdy nabór na nowe stanowisko da się wytłumaczyć. A reszta dostaje tradycyjne pisemko, że nie spełniła wymogów formalnych. Szkoda słów. Wielkie nabory, nagłaśnianie, a już nowi pracownicy od dawna grzeja się na nową posadkę. Przykro, że w naszej gminie sprawy tak wyglądaja. Nie masz znajomości, pracy też nie masz. A wszyscy mówia o wielkiej demokracji. Gdzie tu ją widać, pytam! MAPEI też się buduje, tam też będzie potrzebna masa pracowników, a założe się, że połowa już z nich jest zaplanowana, bo znajomych przecież trzeba gdzieś upchnąc...i niech mi ktoś powie, że nie mam racji!
d
dola
te nabory to czysta farsa,piszę jako świadek-człowiek uczciwy nie ma szans
k
księgowy internetowy
Ile ta Straż rocznie kosztuje? Piszą, że 400 tys. na ten rok, a ma działać od września, czyli 4 miesiące. A jak rok to ile kasy na to pójdzie? 3 x więcej??? Podawał gdzieś ktoś, bo nie mogę znaleźć.
K
Karolina
w takim razie po co się podniecać
po temacie i już
H
Helenka
A nie mówiłam, że prace dostanie ktoś znajomy z urzędu....zawsze to samo.
-gosc_
to juz wynik ostateczny...
Trzeba bylo obstawiac u bukmachera...
-gość_
4...
J
Józefina
w takim razie czekamy na wyniki
czwórka lub siódemka odnotuje, zapisze, sprawdzę po wyborze
miejmy nadzieje, ze komisja tego nie czyta bo moze to wypatrzyc wynik
ja sciskam kciuki za kazdego kandydata niech pokaze na co go stac i walczy o to stanowisko bez wzgledu na to co sobie piszecie i o tym myslicie

........................
b
barciniak
Pożyjemy to zobaczymy...
w
w
Ciekawe czy się ta służba sprawdzi?
E
EWA
No jasne, że tak. Zawsze każdy konkurs w urzędzie jest ustawiony. Nie wiem, czy władza nie zorientowała się jeszcze, że wszyscy o tym wiedzą? Ogłosili też nowy konkurs na pracownika do obsługi sekretariatu. Tam pewnie też już mają wizję kogo posadzą. Wyborem pewnie się nie zdziwimy!
g
gość
większość kandydatów to rodzina pracowników urzędu miasta Barcina i tylko Oni w tej farsie zwanej "komisją" dostaną tę robotę.
B
Barcinianin
Straż miejska - zbędny luksus naszej gminy tylko czekać jak nam podniosa drastycznie podatki albo zamkną jakąś szkołę i tak co roku bo podwyzka pensji musi byc.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska