Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Błotach piją... błoto. Zapraszają burmistrz na kawę

Redakcja
Od lewej radni: Dorota Mientka, Jacek Grzella i Lucyna Zawiszewska.  To Zawiszewska domaga się budowy wodociągu.
Od lewej radni: Dorota Mientka, Jacek Grzella i Lucyna Zawiszewska. To Zawiszewska domaga się budowy wodociągu. Anna Klaman
Mała miejscowość w sołectwie Rytel. Nadal bez wodociągu, własne ujęcia nie spełniają już norm. Ludzie domagają się zdrowej wody.

Na ostatnim zebraniu wiejskim w Rytlu jedna z mieszkanek tej wsi podniosła tę kwestię. Emocjonalnie, bo brak czystej wody to dla ludzi duży problem. Wiedzą już, że wody ze studni pić nie mogą, bo przekracza wszelkie normy. To niebezpieczne dla nich i dla ich dzieci.

Kupują butelkowaną

Co robić? Ludzie radzą sobie, jak mogą. Piją m. in. butelkowaną, ale to przecież spory koszt. Rozwiązanie musi być inne. Mieszkańcy pytają, czy nie może być tak, że w hydroforni w Rytlu powstał punkt czerpania wody właśnie z myślą o nich. I oczywiście, wodę można byłoby pobierać za darmo. Prośbę tę podniosła na ostatniej sesji także radna Lucyna Zawiszewska, która - przypomnijmy, od początku tej kadencji samorządu, zaczęła starania o wodociąg. Właśnie w imieniu mieszkańców. Odniosła pewien sukces, bo to po jej interpelacji - samorząd zlecił wykonanie projektu budowlanego. Zaraz na początku kadencji radna przyszła na sesję z butelką wody i przekazała ją burmistrz Jolancie Fierek.

Zadziałało! W świetle kamer i fleszy ciecz w butelce faktycznie była brunatna.

Ale to początek zabiegów, bo zadania budowy wodociągu dotąd nie ujęto w budżecie gminy. Podczas zebrania w Rytlu jedna z pań zarzuciła burmistrzowi Rydzkowskiemu, że nie wywiązał się z danego słowa, bo wodociągu jak nie ma, tak nie ma. Ten wyjaśnił, że nie złożył dotąd żadnej konkretnej deklaracji i nie podał roku, kiedy wodociąg będzie budowany.

Przeczytaj także: Podają się za przedstawicieli firm energetycznych

Mają wyniki z laboratorium

Jedna z rodzin na własny koszt zleciła wykonanie badań w Laboratorium Analitycznym w Przedsiębiorstwie Komunalnym w Tucholi. Wyniki podała radna na sesji. Są wstrząsające - żelazo: 2330 (norma dopuszczalna - 200), mangan: 140 (norma dopuszczalna 50). - Pracownik sanepidu w Chojnicach mówi, że taka woda nie jest zdatna do picia - mówiła Zawiszewska. - Zapewnienie podstawowych potrzeb mieszkańców powinno być dla gminy priorytetem.

Rozważą, bo duże koszty

Burmistrz Jolanta Fierek: - Ufam oczywiście tym badaniom. Niestety, chyba nie możemy zwrócić tym państwu poniesionych wydatków za to badanie.

W porozumieniu z Zakładem Usług Komunalnych ma zostać otwarty punkt poboru wody w Rytlu. Co do inwestycji i jej terminu, na ostatniej sesji nie padło żadne zobowiązanie. - Projekt wodociągu jest wykonany, jednak koszt jego realizacji jest dojść znaczny - mówił wiceburmistrz Mateusz Rydzkowski. - W październiku będziemy opracowywać projekt budżetu i będziemy analizować możliwości finansowe.

Jest jasne, że ludzie nie odpuszczą. Na zebraniu zapraszali burmistrz do siebie na kawę. Chętnie ją podadzą z „ wiadomej wody”.

Prezentujemy zestawienie zdawalności egzaminu praktycznego na prawo jazdy kategorii b od stycznia do końca czerwca tego roku.

TOP ranking szkół jazdy w Bydgoszczy [zobacz koniecznie]

Wideo: Pogoda na piątek, 6.10.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska