Artego w nowym sezonie ekstraklasy koszykarek będzie dysponować kwotą ok. 1,5 mln. zł. Przed miesiącem szefowie klubu poinformowali, że - po rozstaniu z Adamem Ziemińskim - nawiązali współpracę z trenerem Tomaszem Herktem, szkoleniowcem doświadczonym, uznanym w kraju, ale i w Europie.
Pięć nowych do składu
Herkt przedstawił swoją listę życzeń, a Kotewicz dopinał kontrakty. Umowy przedłużyły Agnieszka Szott-Hejmej (30, 186) i Paulina Kuras (20, 170), a niedawno Elżbieta Mowlik (29, 180). Do składu dołączyły natomiast dwie nowe zawodniczki: Justyna Jeziorna (31, 173, z ŁKS) i Oliwia Tomiałowicz (22, 185, z Lidera).
Po krajowym składzie, który tradycyjnie uzupełnią najzdolniejsze juniorki, przyszedł czas na transfery zagraniczne. Artego stawia na Amerykanki. Na początek pozyskało rozgrywającą Julie McBride (30, 165). Wychowanka Syracuse grała zawodowo w lidze NWBL w ekipie San Jose Spiders (17,7 i 8,8 pkt. w 2 sezonach), potem trafiła na... 10 dni do Chicago Sky (WNBA), a następnie do 3 klubów tureckich. Najlepiej spisywała się w Ceyhan, gdzie z dorobkiem 19,4 pkt. i 6,1 as. była najlepsza w lidze. Potem przeniosła się do chorwackiej ekipy Gospić. W Eurolidze notowała 13,3 pkt. (79, 45 i 28%), 4,8 as., 4,9 zb.i 1,6 prz., co najlepiej świadczy o jej klasie.
Drugim nabytkiem była Kristen Morris (25, 188). Co ciekawe, silna skrzydłowa grała już w Artego w sezonie 2010/11. W 15 meczach miała znakomite osiągnięcia - 11,9 pkt., 6,4 zb., 1,3 as. i 1,8 prz., ale w przerwie świątecznej w USA postanowiła nie wracać do Polski. - Wyjaśniliśmy sobie sporne kwestie, Kristen ma okazję się zrehabilitować, a klub się zabezpieczył - tłumaczy Kotewicz.
FGE w 10 zespołów?
W ostatnich dniach umowę z Artego podpisała Charity Szczechowiak (27, 190). Nigeryjka (Egenti) ma amerykański paszport, stara się też o polski. To ciekawa postać. W sezonie 09/10 trafiła do Torunia i m.in. dzięki jej świetnej grze (13,8 pkt., 7,4 zb., 1,7 prz.) Energa zdobyła brąz. Potem wyszła za Jacka Szczechowiaka, wówczas drugiego trenera i urodziła dziecko, tracąc kolejny sezon. Miniony zaczęła w Enerdze, ale nie mogła dogadać się z trenerem Omaniciem i odeszła do Lidera. Tam też nie zagrzała długo miejsca. Sezon skończyła w najsłabszej ekipie ligi hiszpańskiej Palacio de Congresos Ibiza, ale z niezłym dorobkiem 12,8 pkt. i 9,8 zb.
Bydgoski zespół chce pozyskać jeszcze jedną doświadczoną zawodniczkę. - Mamy dobre oferty zagraniczne, ale rozglądamy się także w Polsce, bo ciekawych nazwisk nie brakuje. Wszystko przez to, że rozsypała się Tęcza, podobny los czeka ŁKS, a licencji nie mają jeszcze Odra i PTK Pabianice. Być może liga zagra w tylko 10 ekip - przekonuje menadżer Artego.
Tymczasem wczoraj nasz zespół rozpoczął oficjalnie przygotowania, choć na razie w okrojonym składzie. Na obiektach Chemika (boisko i hala) trenuje 8 juniorek oraz Mowlik, Tomiałowicz i Jeziorna.
- Na razie siódme poty z koszykarek wyciska Jerzy Iwiński, trener lekkiej atletyki ze Szczecina. Pozostałe zawodniczki będą dołączać do zespołu w kolejnych tygodniach - tłumaczy Jarosław Kotewicz.
Czytaj e-wydanie »
