Już dziś o godz. 13 w bydgoskim urzędzie miasta rozpocznie się nadzwyczajna sesja rady miasta zaplanowana na wniosek prezydenta Rafała Bruskiego.
Sesja ma dotyczyć pomysłu utworzenia w Bydgoszczy samodzielnej uczelni medycznej i tym samym odłączenia Collegium Medicum od struktur UMK.
Prezydent na sesję zaprosił między innymi ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina oraz rektora UMK prof. Andrzeja Tretyna. Żaden z panów jednak dziś w Bydgoszczy się nie pojawi.
Mimo to sesja dojdzie do skutku. Jednym z jej punktów jest uchwała w sprawie powołania Zespołu do spraw programu wsparcia Uniwersytetu Medycznego im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy.
Co z niej wyniknie - przekonamy się po południu.
Przypomnijmy, w ubiegłym roku poseł PO a wcześniej dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy Zbigniew Pawłowicz złożył w Sejmie projekt obywatelskiej ustawy o powołaniu w Bydgoszczy uniwersytetu medycznego. Później w trzy miesiące zebrał 160 tys. podpisów pod projektem.
Ustawa czeka w tej chwili na pierwsze czytanie. Wyznaczono je na połowę marca.
Od początku władze UMK były przeciwne pomysłowi Pawłowicza. Tak samo toruńscy politycy.
Bydgoscy z kolei zapowiadają walkę w Sejmie o ustawę, bo jak mówią, Bydgoszcz powinna mieć własną uczelnię medyczną, a to co stało się w 2004 roku (wówczas bydgoską akademię medyczna wciągnięto w struktury UMK) było wielkim błędem.
Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo z dzisiejszego posiedzenia bydgoskiej rady miasta.
Biznes
