Działka o powierzchni czterech tysięcy metrów kwadratowych, na której zostanie zbudowana spopielarnia, znajduje się w pobliżu terenów przemysłowych przy ul. Inwalidów (około 230 metrów od ul. Sygnałowej). Jak informuje Dariusz Markowski, inwestor z Gdańska i zarazem pomysłodawca przedsięwzięcia, docelowo przy spopielarni powstanie również kolumbarium.
Mieszkańcy: Nie chcemy, by palili tu zwłoki!
Na początek, w budynku gospodarczym, który ma być wzniesiony na wspomnianej działce, znajdzie się m.in. piec do kremacji indywidualnej oraz specjalna ściana pamięci.
Markowski przekonuje, że spopielarnia spełni wszelkie wymogi formalne. - Zastosowana przez nas technologia wyklucza jakąkolwiek szkodliwość środowiskową - wyjaśnia. - Piec emituje bezwonne i bezbarwne spaliny.
Argumenty te jednak nie trafiają do okolicznych mieszkańców. Swój sprzeciw skierowali już do rady osiedla Bartodzieje. Pod apelem o odrzucenie inwestycji podpisało się 37 osób. - To miejsce, w pobliżu którego spacerujemy - mówi Ryszard Bieńkowski, członek rady nadzorczej spółdzielni "Zjednoczeni".
Jak podkreśla, nikt nie konsultował z mieszkańcami budowy obiektu. - Dowiedzieliśmy się o tym przypadkiem - wskazuje.
Więcej już dziś w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »