Ludwikowska rozwodzi się definitywnie z promocją, by skupić się wyłącznie na oświacie.
- W jednym miejscu skupione będą księgowe i kadrowe wszystkich szkół: SP1, SP2, SP4 i przedszkoli podległych miastu - mówi Magdalena Ludwikowska. - Celem powołania Centrum są między innymi oszczędności. Dla mnie to nowe wyzwanie. Będzie łatwiej organizacyjnie, gdy wszystkie kadrowe i księgowe skupią się w jednym miejscu i będą miały swoje specjalizacje, zadania. Inne osoby będą od płac, od faktur czy dotacji. Obecnie każda szkoła ma księgową od wszystkiego. Jednak, gdy tej zabrakło, nikt nie mógł jej zamienić i obsłużyć potrzeb.
Jerzy Kałdowski - człowiek renesansu wielu zaraził pasjami
Magdalena Ludwikowska jako dyrektor będzie koordynowała zatrudnienie pracowników. Działał też będzie sekretariat.
- Nikt nie zostanie zwolniony, ale i nie przybędzie też etatów - zaznacza Magdalena Ludwikowska. - Do Centrum przechodzi z urzędu miasta także Katarzyna Kotlewska, która nadal zajmować się będzie stypendiami.
Centrum mieścić się będzie w Gimnazjum nr 2, które niedawno zostało wyremontowane. Wymieniono wszystkie okna, odmalowano ściany.
- Będzie oddzielne wejście niż do szkoły - od strony przedszkola - mówi Ludwikowska.
Info z Polski - przegląd najważniejszych i najciekawszych informacji z kraju [16.11.2017]