
Pasażerowie autobusów przyłączyli się do kolędowania, a niektórzy chcieli nawet... zapłacić za występ. - Pytali też, na jaki cel charytatywny organizujemy zbiórkę - śmieje się Musall. - Wybraliśmy akurat transport publiczny, ponieważ zazwyczaj podróżują nim osoby, które się gdzieś śpieszą i nie mają czasu, aby poczuć świąteczny klimat, który doskonale widać w niemal każdym sklepie. Napotkane osoby klaskały, uśmiechały się, a przede wszystkim śpiewały razem z nami.
Wśród uczniów z Zespołu Szkół Handlowych znalazły się osoby reprezentujące każdy zawód, do którego przygotowuje szkoła. - Wybrałam młodzież, która dobrze śpiewa - uzupełnia Musall. - Podobne wydarzenie organizowaliśmy już w ubiegłym roku i wówczas też udało nam się pozytywnie zaskoczyć podróżujących miejskimi autobusami.

Pasażerowie komunikacji miejskiej w Bydgoszczy usłyszeli „Lulajże Jezuniu” i „Przybieżeli do Betlejem”. A wszystko dzięki kolędnikom z „handlówki”.

Uczniowie zaśpiewali m.in. „Lulajże Jezuniu”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Cichą noc” i „Jest taki dzień”.- Rozdawaliśmy też dzieciom i tym, którzy postanowili się do nas przyłączyć czekolady - dodaje Musall. - Myślę, że wszystko się udało i podarowaliśmy mieszkańcom odrobinę radości.