W powiecie chojnickim kwarantannie domowej poddanych jest 165 osób, w tym 50 w gminie Czersk. - Jestem na bieżąco informowany o sytuacji w naszej gminie przez dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chojnicach oraz komendanta Komisariatu Policji w Czersku - mówił burmistrz Przemysław Biesek-Talewski.
A jak teraz wygląda dzień powszedni w ośrodkach zdrowia w Czersku, Rytlu i Łęgu? Przede wszystkim pracownicy nie mają maseczek ochronnych?
- W związku z brakiem możliwości zaopatrzenia przychodni w środki ochrony indywidualnej dla personelu podjęto działania umożliwiające szycie maseczek ochronnych na terenie gminy - informował burmistrz. - Zamówiono fizelinę medyczną i gumki w możliwej do uzyskania ilości. Oczekujemy na dostawę, która ze względu na stan epidemii wydłuża się. Gdy tylko materiał dotrze do Czerska, słuchaczki Uniwersytetu III Wieku przystąpią do szycia maseczek.
Wszyscy lekarze i większość personelu medycznego pracuje, a wkrótce w Czersku rozpocznie pracę nowy lekarz.
Przychodnie wyposażono w preparaty dezynfekcyjne dla pacjentów, wdrożono reżim podczas wchodzenia do budynków. Wprowadzono monitorowanie i weryfikację pacjentów zgłaszających się do przychodni poprzez wywiad zbierany przez telefon. Wstrzymano szczepienia ochronne i bilanse dzieci, realizację świadczeń rehabilitacyjnych oraz poradni ginekologicznej i kardiologicznej, badań USG, wykonywanie badań komercyjnych w zakresie badań laboratoryjnych, udzielanie świadczeń komercyjnych na terenie przychodni, np. dietetyk, neurolog, medycyna pracy.
Wdrożono teleporady lekarza POZ oraz telefoniczne przekazywanie kodów recept i zleceń na lekarstwa. Teleporady stosowane są też w poradni leczenia uzależnień. Wprowadzono przyjmowanie zamówień na recepty i wyroby medyczne telefonicznie oraz poprzez utworzenie czterech skrzynek e-mail. Są dodatkowe aparaty telefoniczne stacjonarne, wyposażono wszystkie rejestracje w telefony komórkowe w celu komunikacji z pacjentami w zakresie przekazywania np. kodów recept.
Te telefony są potrzebne, bo jak słyszymy, linie w czerskim ośrodku są teraz zajęte i nie jest łatwo się dodzwonić. - Zdaję sobie sprawę, że powoduje to wiele niedogodności dla pacjentów i utrudnia kontakt z lekarzami, za co mieszkańców przepraszam, ale taka jest w tej chwili konieczność - mówi burmistrz.
podpis
