W Czersku będą większe rachunki za wodę i ścieki

O podwyżce przewagą jednego głosu zdecydowali na wczorajszej sesji radni. 11 radnych z koalicji rządzącej było za podwyżką, która jest spowodowana głównie wzrostem energii elektrycznej i większą amortyzacją po przebudowie oczyszczalni ścieków. Przeciwko byli radni opozycji z niegdysiejszym członkiem "Forum" Zbigniewem Gruźlińskim.

Właśnie Gruźliński zaproponował zwiększenie gminnej dotacji do 85 tys. zł. Zaprotestował burmistrz Marek Jankowski, zauważając, że gmina i tak dokłada już 400 tys. zł, a pół miliona już stanowczo za dużo dla gminy, która nie ma aspiracji być gminą socjalną. - Za luksus posiadania nowej oczyszczalni, niestety, musimy płacić - mówił.

Na nic się zdały argumenty Gruźlińskiego, że pieniądze na dodatkową dotację, konkretnie 50 tys. zł, można by wziąć na przykład z budowy parkingu na ul. Klonowej. Jankowski stwierdził, że jest na to za późno, a zerwanie umowy z właścicielem "Willi Klonowa" groziłoby konsekwencjami. Wiceburmistrz Jan Gliszczyński miał prezent dla Czesława Niesiołowskiego, który wymieniał przykłady licznych miast, gdzie woda i ścieki są tańsze. Wręczył mu ostatni numer "Przekroju" z czołówką pt. "Woda najdroższym dobrem ludzkości".

Niepowodzeniem skończyła się też próba opozycji uchwalenia jedynie nowych taryf z odłożeniem ustalenia dopłat na później.