https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Dobrczu nie chcą fermy kur [zdjęcia]

Kto tylko mógł, i to nie tylko z Dobrcza, ale też z Trzeciewca, Paulin, Linówca, Kotomierza, Trzebienia, ba, nawet ze Strzelec przyjechał do szkoły na zebranie. Informacyjne, które w sprawie budowy na terenie gminy ferm drobiu zwołał wójt Dobrcza.
Kto tylko mógł, i to nie tylko z Dobrcza, ale też z Trzeciewca, Paulin, Linówca, Kotomierza, Trzebienia, ba, nawet ze Strzelec przyjechał do szkoły na zebranie. Informacyjne, które w sprawie budowy na terenie gminy ferm drobiu zwołał wójt Dobrcza. Adam Lewandowski
Mieszkańcy kilku miejscowości pod Bydgoszczą są przeciwni budowie wielkich ferm kur.

Piątek, godz. 18. W centrum Dobrcza nie ma gdzie postawić samochodu. Wszystkie pobocza drogi i parkingi zastawione autami. Kto tylko mógł, i to nie tylko z Dobrcza, ale też z Trzeciewca, Paulin, Linówca, Kotomierza, Trzebienia, ba, nawet ze Strzelec przyjechał do szkoły na zebranie. Informacyjne, które w sprawie budowy na terenie gminy ferm drobiu zwołał wójt Dobrcza.

W szkolnej sali gimnastycznej ludzi tyle, że trudno o miejsca siedzące.

Pierwsze skrzypce gra tu Kotomierz, bo to ta wieś pierwsza ruszyła przeciwko budowie w swej wsi fermy na 210 tysięcy niosek. Ma stanąć przy ulicy Podgórnej. „A wójt wiedział, nie powiedział” - napisaliśmy w relacji z zebrania wiejskiego w Kotomierzu. Bo o to ta wieś do wójta ma największe pretensje. W połowie stycznia 2015 roku inwestor złożył wniosek w sprawie budowy fermy przy ul. Podgórnej. W BIP gminy Dobrcz informacja o tym, a także o fermie kur w Trzeciewcu znalazła się 25 października tego roku w zakładce „ochrona środowiska”. Przypadek sprawił, że radna ze Strzelec znalazła tę informację publiczną kilka dni później. Zawiadomiła radnego Siwaka z Kotomierza, a radny - mieszkańców wsi.

Zobacz także:Tragedia w Kruszynach Szlacheckich. Auto wjechało pod pociąg! [zdjęcia]

- Ten sam numer wójt wykręcił z inwestycją drobiarską pod Linówcem, jeszcze raz tak wielką, bo na 480 tysięcy brojlerów - mówi Waldemar Łazarski z ul. Podgórnej. - Też znalazło się to w zakładce BIP „ochrona środowiska”. Natychmiast zawiadomiliśmy ludzi z Dobrcza. Od tej projektowanej fermy kur do jeziora w Borównie, do kąpieliska jest niewiele ponad kilometr, 90 metrów do domu radnego Wysockiego, blisko są też działki rekreacyjne w Nekli. Są tam też inne domy mieszkalne. Zastanawiamy się wszyscy, dlaczego władza nam to robi... Dlaczego działa przeciwko mieszkańcom? Chce dobrze zrobić jednemu inwestorowi kosztem setek żyjących tam wyborców...

Spotkanie w szkole w Dobrczu prowadzi Leszek Daroszewski, sekretarz gminy Dobrcz. Bo wójt wyjechał do sanatorium. Sekretarza wspomaga radca prawny urzędu. Wychodzi na to, że wójt musiał wszcząć postępowanie administracyjne, skoro inwestor wystąpił z wnioskiem o budowę ferm. Takie ma prawo.

Łazarski prezentuje zebranym materiał multimedialny o fermach kur. On i jego kilku kolegów w koszulkach z napisem „Stop fermom kur w gminie Dobrcz”. Banery z tym samym tekstem wiszą na ścianach i zdobią podłogę. Na terenie gminy wisi ich już ponad sto. - Mamy swoich prawników i walczymy o swoje - mówi Łazarski. - W poniedziałek zbieramy się, po dwóch mieszkańców z poszczególnych sołectw i razem walczymy dalej.

Wójt Dobrcza na stronie internetowej napisał: „Gorący temat w gminie to budowa kurników. Chcę przypomnieć, że Rada Gminy 15.11. 2016 podjęła uchwałę o zablokowaniu budowy kurników. Sam też jako wójt poparłem tę uchwałę. Jestem z mieszkańcami...”

Czytaj:W najbliższych dniach blokada na rondzie w Koronowie [zdjęcia]

Ktoś podaje mi apel skierowany do mieszkańców Dobrcza, Paulin, Linówca, Borówna, Kotomierza i Trzeciewca: „Wójt przesłał „Raport oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko do dalszych uzgodnień do inspektoratu sanitarnego oraz ochrony środowiska. Raport jest przygotowany i opłacony przez inwestora, oczywiście nie przewiduje żadnych zagrożeń środowiskowych ani dla przyrody ani dla mieszkańców”.

- Raport dla fermy kur w Kotomierzu Sanepid i ochrona środowiska zaopiniowały pozytywnie - relacjonuje Łazarski. Ktoś przynosi kolejną ulotkę: „9 grudnia o godz. 12 protest przed Urzędem Gminy w czasie sesji. Przynieśmy flagi i transparenty! Nie chcemy umierać i chorować w „trójkącie śmierci”! Czyli między fermami kur w Kotomierzu, Trzeciewcu i Linówcu...

Pogoda na dzień (29.11.2016)  | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Kochani jak budowali ścieżki rowerowe, to pomorska pisała o Panu marszałku i jego zasługach, o Panu staroście, burmistrzu ich wkładzie nie zapominając Pani byłej wojewody z ramienia PO. Proszę udać się do jednych z tych organów państwowych i poskarżyć się na działania np, burmistrza - wójta?. W odpowiedzi uzyskacie treść powszechnie znaną, że dany urząd nie jest właściwym organem, itp. Proszę zapytać kogoś czy otrzymał z urzędu odpowiedz wcześniej jak urzędowe 30 dni?. Proszę zapytać się Pomorskiej gazety dlaczego nie zwróciła się do takich organów Państwowych jak marszałek województwa, starosta, burmistrz i wojewoda. Ci wymienieni zarabiają publiczne pieniądze i ustawowo muszą udzielić odpowiedzi i udzielą bardzo chętnie mówiąc"My jako ….... nie jesteśmy właściwym organem w przedmiotowej sprawie" w związku z powyższym na podstawie art.0 dz, ust,0 przekazujemy Państwa skargę do właściwego podmiotu. Z poważaniem PS, I TO WŁAŚNIE PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ CHCE ZMIENIĆ, bo do dzisiaj wybieramy władzę a potem przyglądamy się co władza robi dla nas, mówiąc że to dla dobra ogólnego. Tylko my mamy smród i głód nasze domy są okradane bo młodzież nie ma przyszłości a gra w palanta już nie bawi nikogo.

 

G
Gość

A jak się okaże że to ci sami z Amber Gold?, tylko w zmienionym składzie żona klawisz i maleństwo lokują reszki kasy w projekt POpierany-Nowocześnie?

 

G
Gość

Drodzy Państwo, blokada dróg tylko pogorszy sprawę i podzieli lokalne społeczeństwo, im tylko o to chodzi aby was podzielić. Dziwne jest to, że pan Lewandowski z pomorskiej nie napisał jak nazywa się inwestor świń i kur?. I tak dobrze, bo o nielegalnej ubojni w Koronowie napisano w rubryce nawozów sztucznych i rolnictwa, ale nic dziwnego sprawa dotyczyła sponsora na dożynkach i cystersach. Lewandowski wam nie pomoże, swoją drogą w Bieskowie chyba coś podobnego ma powstać, a pan Lewandowski cichutko jak najdalej od szef Koronowa - Święta za pasem. Te wszystkie projekty powstają na jachtach, tam się spotyka elita biznesowa i walczą o puchar, którego my wszyscy jesteśmy sponsorami. Jak by tego było mało to w gazetach przedstawia nam się sprawozdania jak władza bawi się na studniówkach z naszymi dziećmi!. Tu wcale nie chodzi o przynależność partyjną ale PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ może dopatrzy się innych powiązań i rozwiązań problemu i proponuję tam się zgłosić a nie blokować drogi. Gdzie starosta powiatowy panie Lewandowski i marszałek, burmistrz? Nie mają nic do powiedzenia ?

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska