Chłopiec przebywał pod opieką babci, z którą udał się na posesję jej matki. Przebywający tam pies jej syna, 4-letni średniej wielkości mieszaniec, w pewnym momencie zaatakował dziecko, które przewrócił na ziemię i pokąsał po twarzy oraz głowie.
- Chłopiec odniósł obrażenia w postaci licznych ran otwartych głowy, ran kąsanych i otarć naskórka twarzy - informuje Justyna Przytarska, rzeczniczka chojnickiej policji. - Został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.
https://pomorska.pl/zobaczcie-te-plywajace-cacka-w-rytlu-znowu-plywali-na-byle-czym/ga/13398449/zd/30489101Pies już parokrotnie atakował ludzi, jednak właściciel, 53-latek, nic z tym nie zrobił. Jednocześnie okazało się, że pies nie został zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Teraz jego właścicielowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności. W sprawie wszczęte zostało dochodzenie w kierunku art.160 par.1 Kodeksu Karnego, czyli o narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia człowieka.
FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?