Dwa lata więzienia za śmierć psa Bobika! Jest wyrok toruńskiego sądu

"Skrajnie wychudzony psi szkielet" - w takim stanie zastali toruńscy animalsi psa Bobika w mieszkaniu na toruńskim Rubinkowie, zajmowanym przez 32-letniego Pawła A. Mimo podjętej interwencji i wysiłków weterynarzy pies zmarł. Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód oskarżyła mężczyznę o znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Czwartkowy wyrok jest niższy od tego, którego domagali się prokuratura i Toruńskie Towarzystwo Ochrony Praw Zwierząt. Zgodnie żądali 5 lat bezwzględnego więzienia, zakazu posiadania wszelkich zwierząt przez 15 lat i 30 tys. zł nawiązki na rzecz organizacji broniącej praw zwierząt.

Natomiast od początku sprawy Paweł A. nie przyznawał się do winy. Był tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Potem jednak został zwolniony z aresztu i odpowiada przed sądem z wolnej stopy.

Obrońca oskarżonego wnosił o uniewinnienie swojego klienta, dlatego ze strony mecenasa należy raczej spodziewać apelacji od tego nieprawomocnego jeszcze wyroku.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu