W gminie Chojnice nie może zabraknąć kasy na oświatowe inwestycje

Ofert jest dwanaście, więc jest w czym wybierać. A to nie koniec podobnych inwestycji, bo na przyszły rok zaplanowano boiska w Nieżychowicach i Pawłowie.

Za 250 tys. zł wyremontowane będzie dawne mieszkanie w szkole w Charzykowach, dzięki czemu placówka zyska dwie sale dydaktyczne. Inwestycję zaplanowano w cyklu dwuletnim, ale jest szansa, że uda się ją zakończyć jeszcze w tym roku. W Lichnowach w planie kolejny etap termomodernizacji, razem z wymianą okien i drzwi. I tak nie oznacza to końca kłopotów z tą szkołą, bo do ocieplenia zostanie jeszcze jedna ściana.

Samorządowcy są zachwyceni tym, jak działa kotłownia na pelety w szkole w Swornegaciach. Przerobili ją z olejowej na ten rodzaj paliwa i w ciągu dwóch lat inwestycja się im zwróci. Mają chrapkę na kolejne innowacje w innych szkołach - może w Silnie i Ostrowitem? Ale w tej ostatniej miejscowości byłby problem, bo nie ma tam piwnic, a pelety gdzieś trzeba składować...- Może coś dałoby się wymyślić - zastanawia się Bernadeta Zimnicka, szefowa wydziału edukacji w Urzędzie Gminy.

Przeczytaj także: Ekologiczne bieganie do Swornegaci!
Ale w gminie przekonali się nie tylko do zrąbków drewna, wypróbowali w Sworach także solary i też się przymierzają, gdzie by je zastosować. - Oczywiście trzeba rozpoznać techniczne uwarunkowania - mówi wójt Zbigniew Szczepański. - Potrzebna będzie na pewno ocena fachowca.

Być może na pierwszy ogień pójdzie szkoła w Charzykowach, bo ma płaski dach i tętni życiem także w wakacje. Ale na razie to tylko dywagacje, w urzędzie chcą, by wypowiedział się ekspert.

Kuszą też ogniwa fotowoltaiczne, ale w związku z niejasnymi jeszcze przepisami w tej materii na razie pozostają w sferze marzeń.