Na ostatniej sesji Rady Gminy w Kowalu w porządku obrad znalazły się kwestie podatkowe. Bo radni ustalali średnią cenę skupu zboża, która jest podstawą do obliczania podatku rolnego, ale także stawki podatków od nieruchomości i środków transportu. Na sesji tej radni podjęli także uchwałę o wynagrodzeniu wójta. A także ustalili nowe stawki diet dla siebie i sołtysów.
Po wejściu w życie nowych przepisów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które określa minimalne i maksymalne wynagrodzenie wójtów Rada Gminy w Kowalu ustaliła, że wójt gminy Stanisław Adamczyk będzie zarabiać 17 tys. 590 złotych brutto. To jest 90 procent maksymalnego wynagrodzenia określonego w nowych przepisach.
W górę poszły też diety radnych. Przewodniczący rady będzie otrzymywać 46 procent kwoty bazowej, czyli 1975 złotych (dotychczas 1314 złotych), wiceprzewodnicząca 23 procent kwoty bazowej, czyli 987 złotych (dotychczas 570 złotych), a pozostali radni 18 procent kwoty bazowej czyli 773 złote (dotychczas 405 zł). Radni ustalili też, że sołtysi będą otrzymywać dietę w wysokości 350 złotych.
Jakie podatki będą płacić w przyszłym roku mieszkańcy gminy Kowal? Stawki podatkowe od środków transportu nie wzrosną. - Radni pozostawili je na tegorocznym poziomie wychodząc z założenia, że rosną ceny paliw i wzrost podatków mógłby wykończyć firmy transportowe - mówi wójt Stanisław Adamczyk.
Na dotychczasowym poziomie pozostaną także stawki podatków od nieruchomości w przypadku budynków mieszkalnych - to nadal będzie 60 groszy za metr kwadratowy (maksymalna stawka ministerialna to 89 groszy) oraz gruntów - 10 groszy na metr kwadratowy. Za budynki mieszkalne wykorzystywane do działalności gospodarczej trzeba będzie jednak zapłacić więcej - zamiast 20 złotych za metr kwadratowy 21 złotych (maksymalna stawka ministerialna to 25 zł 74 gr).
Średnia cena skupu zboża została ustalona na poziomie 46 złotych za kwintal. A to oznacza, że podatek rolny wzrośnie w przyszłym roku ze 109 złotych za hektar do 115 złotych.
