Gmina Wielgie od 2014 roku nie podnosiła opłat za odbiór odpadów komunalnych. Od lipca br. obowiązują nowe stawki, które ustalono na najbliższe cztery lata. Śmieci ponownie odbiera Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Lipnie, które wygrało przetarg.
Wysokość stawek za odbiór odpadów komunalnych budzi duże emocje wśród mieszkańców każdej gminy. One rosną i wszystko wskazuje na to, że ta tendencja się utrzyma. Co ciekawe, mieszkańców ubywa, a wzrasta ilość śmieci produkowanych przez gospodarstwa domowe. To efekt konsumpcyjnego trybu życia. Trudno znaleźć sposób, by to zatrzymać.
- Przez sześć lat nie podnosiliśmy opłat za odbiór odpadów komunalnych – stwierdza Tadeusz Wiewiórski, wójt gminy Wielgie. – Stawki na osobę były uzależnione od liczby osób w rodzinie. Najwyższa wynosiła 14 zł na osobę, a od siódmej i każdej kolejnej wynosiła symboliczną złotówkę. Teraz musieliśmy dostosować się do znowelizowanych przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Przetarg ogłosiliśmy na cztery lata i utrzymamy ustaloną stawkę w wysokości 29 zł od osoby, jeśli drastycznie nie wzrośnie ilość odbieranych odpadów komunalnych.
Został rozszerzony zakres rodzaju odbieranych odpadów oraz zwiększono częstotliwość odbioru niesegregowanych odpadów komunalnych i bioodpadów. Od kwietnia do października są one odbierane co dwa tygodnie. Zmianie uległ również sposób rozliczania się gminy z wykonawcą. Dotychczas rozliczano się ryczałtowo tzn. miesięczny koszt odbioru był niezmienny i wynikał z zaoferowanej ceny w przetargu i nie był uzależniony od masy odebranych odpadów w danym miesiącu. Teraz gmina zapłaci za każdą faktycznie odebraną tonę odpadów.
- Na podwyżki złożyło się wiele czynników, na które gmina nie ma wpływu – wyjaśnia wójt Tadeusz Wiewiórski. – Uległy zwiększeniu koszty składowania odpadów, rosną ceny paliw, odpady są odbierane częściej. To wszystko generuje koszty.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami koszt systemu gospodarowania odpadami komunalnymi musi zostać pokryty w całości z opłat mieszkańców. Właściciele domów jednorodzinnych mogą skorzystać z ulgi w przypadku kompostowania bioodpadów. To miesięcznie 1 zł od osoby.
- Staram się w miarę możliwości ograniczać produkcję śmieci z myślą o naszej planecie – mówi Magdalena Pikus z Witkowa w gminie Wielgie. – Nie kupuję już niegazowanej wody mineralnej. Z powodzeniem zastępują ją przegotowaną wodą i przekonałam do jej picia domowników. Wybieram też produkty w szklanych pojemnikach. Szkoda, że w naszym kraju nie ma automatów na plastikowe butelki. Wtedy na pewno mniej by ich leżało w lasach i przydrożnych rowach. Opłaty za wywóz odpadów są kosztowne, ale tego nie da się uniknąć.
