W marcu w bloku przy ulicy Wilkońskiego 39 wspólnota mieszkaniowa zainstalowała liczniki do wody z odczytem radiowym. - Uważam, że jest to dobre rozwiązanie. Problem jednak w tym, że od tego czasu lokatorzy mieszkań komunalnych nie otrzymali żadnych wezwań do zapłaty za wodę - informuje nas pan Jerzy.
Zaznacza, że w bloku mieszka wielu emerytów i rencistów, którzy nie mają wysokich dochodów. Obawia się, że gdy w końcu otrzymają rachunki za wodę, nie będą ich w stanie zapłacić.
Poprosiliśmy o wyjaśnienia urzędników inowrocławskiego ratusza. Adriana Herrmann, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia, poinformowała nas, że do marca zarządca budynku działał na podstawie podpisanego porozumienia z PWiK w zakresie rozliczania opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków. Tłumaczy, że instalacja nowych liczników wymusiła zmiany w sposobie rozliczania zużycia zimnej wody i odprowadzania ścieków.
Pani rzecznik informuje, że w wydziale gospodarki komunalnej inowrocławskiego odbyło się kilka spotkań w tej sprawie.
- Rozmowy zakończyły się podpisaniem porozumienia między miastem a wspólnotą mieszkaniową dotyczącego powierzenia rozliczania zużytej wody i odprowadzania ścieków w lokalach miasta, wspólnocie mieszkaniowej. Od wspólnoty mieszkaniowej lokatorzy otrzymają pisemną informację z indywidualnym numer konta na wpłatę zaliczki za zużycie zimnej wody i odprowadzanie ścieków. Wspólnota raz na kwartał będzie również dokonywać rozliczenia zaliczek zgodnie z rzeczywistym jej zużyciem. Sprawa została więc uregulowana i mieszkańcy nie mają powodów do obaw - podkreśla pani rzecznik.
Inowrocław pod wodą. Z przymrużeniem oka [MEMY]
Zobacz, co pracownicy znajdują w kanalizacji deszczowej w In...
Inowrocław pod wodą. Ulicami płynęły rzeki: