Jak co roku w kwietniu, na kasztanowcach montowane są foliowe kompresy ze specjalną substancją. Mają one uniemożliwić niebezpiecznemu owadowi dotarcie do korony drzew. Gdyby nie takie działanie zaatakowane przez pasożyta liście kasztanowców zamiast jesienią zżółkłyby już w środku lata.
Kompresy przeciw kasztanowcowiaczkowi pojawiły się już m. in. na drzewach stojących wzdłuż alei Sienkiewicza i ul. Wilkońskiego. Są tam także kartki z prośba o to, by nie zrywać folii.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?