https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W jeziorze Niechorek ryby pływają do góry brzuchami

Aleksander Knitter
Jezioro Niechorek jest jednym z najmniejszych w gminie, ma zaledwie 4 hektary.
Jezioro Niechorek jest jednym z najmniejszych w gminie, ma zaledwie 4 hektary. Aleksander Knitter
- Jezioro Niechorek zostało zniszczone przez nagminne zamykanie jazu na ulicy Młyńskiej, a także najprawdopodobniej - zatrute ściekami. Zniszczono jakąś niezbywalną część środowiska przyrodniczego - informuje nas mieszkaniec Sępólna (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). W urzędzie odpierają zarzuty i tłumaczą, że największą winę ma susza.

- Jezioro Niechorek jest z natury płytkie i muliste, a na dodatek zostało praktycznie pozbawione dopływu wody z rzeki Sępolenki. Rzeka ta jest nagminnie pozbawiana przepływu wody przez zamknięcie jazu na ulicy Młyńskiej - alarmuje nas w liście nas czytelnik. I dodaje: Na naszym małym jeziorze Niechorek miała miejsce tzw. letnia przyducha, która jest efektem zrzutu ścieków i słabej wymiany wód z uwagi na niedrożność Sępolenki, jak i też braku wody w jej korycie.

Jeziora i zbiorniki wodne w okolicy Sępólna łączy rzeka Sępolenka. - Jezioro Niechorek zostało praktycznie pozbawione dopływu wody z tej rzeki - uważa czytelnik, który przysłał list.
Zdaniem autora listu, Sępólno chroni progu wodnego na Jeziorze Sępoleńskim - z uwagi na sporty wodne np: żeglarstwo itp. - Są jednak też inne jeziora przez które przepływa rzeka Sępolenka. - Taki proceder jest niedopuszczalny - w każdej innej gminie Polski już dawno posypałyby się kary, natomiast w Sępólnie wszelkie tego typu przewinienia uchodzą winowajcom na sucho - czytamy.

Wiceburmistrz Sępólna Marek Zieńko zna problem, ale uważa, że głównym winowajcą przyduchy i nieciekawej sytuacji w tym jeziorze jest susza. - Jest to jedno z mniejszych jezior w ciągu rzeki Sępolenki i dotknęła je susza, która jest w całym województwie - mówi Marek Zieńko. Wiceburmistrz dodaje, że absolutnie nikt nie obniża poziomu wody, gdyż jest on sztucznie utrzymywany. - Gdybyśmy obniżyli poziom wody w Jeziorze Sępoleńskim, to wówczas mielibyśmy katastrofę ekologiczną - dodaje Zieńko. Zapytaliśmy również o ścieki, które miały być zrzucone do jeziora. Zieńko uważa, że absolutnie nikt tego nie zrobił. I wyjaśnia: - Kończymy modernizację i przebudowę naszej oczyszczalni ścieków i trwa rozruch nowych urządzeń. Być może coś nie do końca zadziałało tak, jak miało, ale dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej nad tym pracuje i już zgłosił to do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wodnik

I co, Panie Zieńko? Ile są warte Pana słowa, że  to nie ścieki , że absolutnie nie ma coś takiego miejsca? Oczyszczalnia, nawozy i brak wody w Sępolence ( powyżej jazu na ul. Młyńskiej), to zabija jeśli już nie zabiło jeziora Niechorek. Dodajmy, że wszelkie formy ochrony przyrody w naszej gminie to fikcja. A co z wiekowym bukiem w Dziechowie ? TAAK! Trzeba go wyciąć bo jakiś nowobogacki wybudował sobie śmieszny domek i przeszkadza mu prawie 300-letni okaz drzewa... Zdjęto już tabliczkę  - a bez niej stare drzewo jest już tylko kolejnym obiektem dla jakiegoś bezmyślnego pilarza...

L
Lulek.

Tylu ludzi wypowiada się w temacie Jeziora Niechorek   i tylko ciągłe brednie o tym  komu zabrakło wody w danym dniu a kto jej miał za dużo. Ludzie, prawda jest taka ,że nie szanujecie wody kompletnie - na każdym kroku widzę wyrzucane butelki typu PET z niedopitą "mineralną", wylewacie setki litrów wody pod zakichane rachityczne tujki i karłowate tawuły mające być żywopłotem. Rzygać się chce, jak się czyta te egocentryczne dyrdymały o tym kto w danym dniu miał problem z wodą. Temat Jeziora Niechorek , nawiązuje do kwestii zanieczyszczenia środowiska, braku dbałości  o nie a nie kto w danym dniu nie miał wody w kranie...Woda jest jedna  - nie ma innej to fakt ,ale faktem jest również to ,że myślicie  tylko o sobie!

n
nie Marek

Sąsiedzie stuknij się   w swój durnowaty łeb!!!Nie obrażaj ludzi!Bardzo watpię  aby to napisal sąsiad Mirka, pewnie ktoś z  wodociągów.

s
sąsiad
W dniu 12.08.2015 o 13:05, nie Mirek napisał:

Kolo , a co nie można, skoro inaczej nie idzie tej sprawy załatwić!Dzisiaj kazdy musi o siebie sam zadbać, nawet jesli trzeba załatwić przez  gazete czy telewizję. Jak widzisz wodociągi nie reagują,  a mieszkańcy mają chodzic brudni, przepococeni, bo tak sie podoba urzędasom. Pytam się za co oni biorą pieniądze???

Marek zawsze chodzi przepocony.

n
nie Mirek

Kolo , a co nie można, skoro inaczej nie idzie tej sprawy załatwić!Dzisiaj kazdy musi o siebie sam zadbać, nawet jesli trzeba załatwić przez  gazete czy telewizję. Jak widzisz wodociągi nie reagują,  a mieszkańcy mają chodzic brudni, przepococeni, bo tak sie podoba urzędasom. Pytam się za co oni biorą pieniądze???

k
kolo
W dniu 12.08.2015 o 10:07, Gość napisał:

 ADA,a ja nadal nie mam  wody, zapraszam cię na Wyspiańskiego nr1  i prosze mnie nie obrażać.Jeżeli jestes  z tej samej ulicy, to na pewno się  znamy.Przyjdz  a zobaczysz na  własne oczy.Wodociagi miejskie maja nasze telefony w d..pie, nie wiem czy p.Krakowiak o tym wiem, powiedzieli nam ,że  w tej chwili jest na urlopie.Zapraszam do nas!

Mirek Ty po forach hejtujesz? Kto by pomyślał.

G
Gość

 ADA,a ja nadal nie mam  wody, zapraszam cię na Wyspiańskiego nr1  i prosze mnie nie obrażać.Jeżeli jestes  z tej samej ulicy, to na pewno się  znamy.Przyjdz  a zobaczysz na  własne oczy.Wodociagi miejskie maja nasze telefony w d..pie, nie wiem czy p.Krakowiak o tym wiem, powiedzieli nam ,że  w tej chwili jest na urlopie.Zapraszam do nas!

A
Ada
W dniu 12.08.2015 o 04:48, Gość napisał:

"uderz  w stół  a nozyce sie odezwą".Przejdz sie  po tej ulicy,  a dowiesz sie kto miał kłopoty z wodą, wczoraj tyle co wiem , pewnie  po tej internetowej interwencji coś tam  zaczęło lecieć  z kranów .Ale  za to   u nas leciala  brudna woda, pewnie  znowu  Sępólno miało awarię.Czy to tez nieprawda???

Gościu masz problemy ze snem a to sadze powoduje taką właśnie frustrację. Proponuję Melatoninę i świat stanie się lepszy. Też tam mieszkam i wodę mam - cały czas.

G
Gość

"uderz  w stół  a nozyce sie odezwą".Przejdz sie  po tej ulicy,  a dowiesz sie kto miał kłopoty z wodą, wczoraj tyle co wiem , pewnie  po tej internetowej interwencji coś tam  zaczęło lecieć  z kranów .Ale  za to   u nas leciala  brudna woda, pewnie  znowu  Sępólno miało awarię.Czy to tez nieprawda???

m
mieszkaniec

Słuchaj hejterze, nie mieszkasz tam i opierasz swoją wiedzę na plotkach. Ja tam mieszkam i mam wodę. Amen. Wyleciałeś z pracy z ZGK czy o co chodzi?

G
Gość

Może  akurat ty masz,  ale są tam tacy którzy jej nie mają i bzdur nie piszę!!!Wiem to od mieszkańców  tej ulicy i wierzę im, bo z tą wodą to zawsze coś nie tak. Dzisiaj   np. u mnie leci  z kranu sama gnojówka, pewnie  znowu  była jakas  awaria  Jestem ciekawy co to będzie jak na  głównej ulicy gdzie nie wymieniono  starych rur  będzie jakas poważna  awaria, a OBWODNICY nie mamy., nie chciałbym być  wtedy w skórze  dyr.ZGK.A to prędzej czy pozniej nastapi.Teraz ZGk skupia się na budowie oczyszczalni,a rury jak to  stare rury bedą pękały.Wszystko w tym kraju jest zaniedbane przez niegospodarnosc rządzących.

~

Co ty za bzdury piszesz, mieszkam tam i mam wodę. Ty masz problem ale chyba nie z wodą :)

z
z Sępólna

a   w Sępólnie  Kraj.na Os. J.Pawła ludzie  w upałach są bez wody, głównie na ul. Wyspiańskiego. Taka to gospodarka  w  naszym mieście.

 

 Może by się  wladze gminne tym problemem  zainteresowały skoro   wodociągi  nie potrafią nam pomóc!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska