W KMR oczekuje na pomoc trzech pacjentów. Jeden ma złamany palec u ręki. Siedzi w poczekalni już trzecią godzinę. Drugi ma wymioty i potworny ból głowy. Czeka kilka kwadransów. Trzeci jest od pięciu minut. Skarży się na silny ból w klatce piersiowej. Kto będzie pierwszy przyjęty?
Więcej w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Czytaj e-wydanie »