- Strażacy wysłani do akcji zawiadomili dyżurnego, że potrzebne są dodatkowe siły i środki ze względu na możliwość rozprzestrzenienia się pożaru - informuje kpt. Tomasz Guzek, oficer prasowy KPPSP w Chełmnie. - Na miejsce zadysponowano dodatkowo dwa plutony, czyli sześć zastępów. W trakcie działań świadkowie poinformowali o osobie poszkodowanej, prawdopodobnie podpalaczu, który ze szczytu pobliskiej góry obserwował rozwój pożaru i podczas ucieczki złamał kończynę dolną. Ratownicy zorganizowali zasilanie w wodę poprzez dowożenie i ugasili pożar. Poszkodowanego zabezpieczyli i przekazali służbom medycznym.
Spokojnie, to tylko scenariusz ćwiczeń, które KPPSP w Chełmnie przeprowadziła dla jednostek OSP z naszego powiatu nie włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W ćwiczeniach udział wzięło 10 zastępów i 54 strażaków.
W Kałdusie palił się las. Podpalacz złamał nogę

W ćwiczeniach w Kałdusie udział wzięło 10 zastępów i 54 strażaków.
Ratować las pojechały cztery zastępy strażaków. W ogniu stał około jeden hektar lasu w okolicach Góry św. Wawrzyńca.