https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kijewie nadal szukają szefa ośrodka zdrowia

Monika Smól
Po śmierci poprzedniego kierownika, Dipanjana Ghosha (na zdjęciu), p.o. jest  Cezary Bilewicz.
Po śmierci poprzedniego kierownika, Dipanjana Ghosha (na zdjęciu), p.o. jest Cezary Bilewicz. UG Kijewo Królewskie
Pierwszy konkurs na kierownika Gminnego Ośrodka Zdrowia w Kijewie Królewskim nie wyłonił szefa. Dlaczego ośrodek nadal nie będzie miał szefa? Powód wydaje się banalny. Jak to często bywa - formalności.

- Na konkurs odpowiedział tylko jeden kandydat, lekarz pediatra z Grudziądza - mówi Mieczysław Misiaszek, wójt gminy Kijewo Królewskie. - Niestety, zgodnie z ustawą, musi być co najmniej dwóch kandydatów. Inaczej konkurs jest nieważny. I tak właśnie było w tym przypadku.

Po raz drugi sekretarz gminy wywiesiła informację o konkursie. Poszukiwania trwają.

- Kandydaci znów mają czas 30 dni - dodaje wójt. - Wymagania są duże. Teraz pełniącym obowiązki jest Cezary Bilewicz, internista. Nie jest on jednak zainteresowany przystąpieniem do konkursu. Nie każdy musi lubić być szefem.

Wójt zapewnia, że ośrodek zdrowia działa pełną parą.

- Mamy obsadę na wszystkie dyżury - mówi Mieczysław Misiaszek. - Jest dwóch pediatrów, internista, kardiolog, wkrótce pojawi się kolejny internista. Gdy patrzę np. na ośrodek w papowie Biskupim, to mamy dużą obsadę, bo tam jest jeden lekarz i ewentualnie ktoś z doskoku. Realizujemy trzy programy profilaktyczne: szczepimy dzieci przeciwko pneumokokom, mieliśmy darmowe badania na wirusowe zapalenie wątroby typu B i C oraz na tętniaka aorty brzusznej. Są też szczepienia przeciw grypie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska